Witam,

Proszę o pomoc w temacie zasilania detektora W3P.

Posiadam od niedawna taki, ale nie ma w nim akumulatorków (baterii). Przeczytałem, że trzeba rozmontować płaską baterię i wyjąć ogniwa.

Zna ktoś więcej szczegółów?

Rozumiem, że trzeba wkładać je połączone szeregowo, plusem w kierunku włącznika (czyli nakrętki korpusu wykrywacza)?

Ok, zasilanie zrobione. Proscan dopomógł.

Szum w słuchawkach jest, ale sprzęt nie reaguje na metal pod cewką.

Ma ktoś pomysł jak go dostroić? :ups:

Reaguje tylko musi byc pokaznych rozmiarow :666

Dzięki za odpowiedź przede wszystkim.

Eee... to saperka jest obiektem o małych rozmiarach?

Podsuwałem saperkę, nie mam miny pod ręką :D

Kręć pokretłem dopuki nie ustawisz szumu na granicy dzwieku, sprzet o dziwo reaguje nawet na małe przedmioty, ale zasięg na drobnice jest nikczemny.
Ja drzewiej ( tzn gdy byl to mój postawowy wykrywacz ...grubo ponad 20 lat temu) zasilałem te piszczałke wkładka własnego pomysłu mieszczącą 3 baterie AA