Witam ponownie, zrezygnowałem z zakupu używanej nokty velox one ponieważ, kopałem nią same gwoździe i złom na różnych ustawieniach jak i w testach powietrznych niezależnie co ustawiłem to ciągle widziała złomowate gwoździe które jej podsuwałem, a poza tym sygnały dźwiękowe tego wykrywacza to też trochę masakra niby znajduje coś w ziemi ja to kopie, przeszukuje wykrywaczem i już tego nie ma okazuje się, że jest 30cm obok pod ziemią, nakopałem ze 100 dziur i kilka razy trafiłem tak, że miałem silny sygnał a gdy zacząłem kopać i przeszukałem wykopalisko to już nic tam nie było ani nigdzie wokół. Ale mniejsza z tym posłucham się rad użytkowników i zakupię swój pierwszy wykrywacz czyli: Garrett Ace 250, jeżeli ktoś poleca jakiś dobry internetowy sklep to chętnie tam go zakupie, ewentualnie można polecić inny sprzęt dla początkującego ale wydaje mi się, że nie ma nic lepszego na początek, pozdrawiam :o

250 będzie bardzo dobrym sprzętem na początek :1

Pomysl tez o 350, dluzej pochodzisz.

kgrl co tzn dłużej pochodzisz?

Znaczy, ze za nie przykladowo miesiac a rok;) zanim go sprzeda;)

heheh...tak to jest jak człowiek uważa, że to wina wykrywacza....nic nie wyskakuje to trzeba zmienić wykrywacz...nadal nic nie wyskakuje? trzeba zmienić wykrywacz...i zmienić i zmienić i zmienić aż tu nagle złota moneta :) ale zawsze na nowej miejscówce:]

Nie mowie, że nokta nic nie wskazuje tylko, że to mój pierwszy kontakt a jakim kol wiek wykrywaczem i że mi nie wychodzi to po co się męczyć a nokta nie jest moja tylko znajomego więc jak przyjedzie w tygodniu to mu ją oddam i spokój a zacznę od czegoś łatwiejszego jak na ace 250 czy 350 jak tam kolega napisał.

Ja Ci powiem tak: z 250 chodzę już ponad 3 lata i jestem z niej bardzo zadowolony. Ma parę mankamentów takich jak dużo fałszywych znaków, ale to jest spowodowane utratą stabilności baterii.

Lepiej idz do Twojego znajomego i niech Ci ten wykrywacz ustawi na kolorek. Jeśli nie jesteś w stanie ogarnąć tych 4 pokręteł, to kanarka nie ogarniesz tym bardziej, a rezygnować z Veloxa na korzyść kanarka to średnio słaby pomysł. Masz doby sprzęt na oku, to naucz się go obsługiwać i nie słuchaj sekty ACEtonów. :lol:


Jakie to gwoździe, jak mocno skorodowane, wykrywacz piszczy na kolor czy żelazo, ile tonów masz ustawione, jak wysoko podciągnięty iron?
Tak gdybać możemy, ale obawiam się że bez instrukcji lub szkolenia się nie obędzie...

Jak nie chcesz tej Nokty za tysiaka, to ja ja chętnie wezmę :lol:

Używałem Nokty cały zeszły rok, nie kopałem gwoździ. Coś musi być nie tak z danym egzemplarzem lub brakuje Ci doświadczenia. A jest to generalnie sprzęt banalny w obsłudze

Pozdrawiam

saku

Saku co Coin Killerem? Czekam i czeeekam i doczekać się nie mogę...

Zapewne kolega SIERA, chciałby od razu wykopywać same skarby. ;) Jak się domyślam, nie zrozumiał jeszcze, że znaczna większość fantów wyciąganych z ziemi, to zazwyczaj zwykłe śmieci (obojętnie, czy śmigamy z ACE, czy CTX3030). Chyba, że mamy na prawdę dobrą miejscówkę. :ups:

Podobnie jak koledzy, proponuję przeczytać instrukcję obsługi (tak, warto) i przede wszystkim poćwiczyć (im dłużej, tym lepiej) w terenie (jeszcze bardziej istotne). Z czasem, przyjdą te oczekiwane efekty (choć nie w takim stopniu, jakim byśmy sobie tego życzyli), no chyba że wykrywka faktycznie jest "walnięta".

Myślę, że kolega koledze nie wciskał by walniętego sprzętu. Po mojemu, lewe sygnały=strojenie do gruntu.

SIERA skąd jesteś? Może ktoś z forumowiczów by Ci pomógł ogarnąć wykrywacz.
Jeżeli nokta jest za tysiaka to na prawdę dobra cena i bez dwóch zdań wybrałbym noktę a nie ace :8)

Pojedz na jakaś miejscówke z IIWŚ gdzie jest sporo mauserówek, łusek od ppszy itp. troche ogarniesz kopanie kolorków. To co mówisz (ze sygnał jest a potem go nie ma) bedzie wystepowac tez i w kanarku a jest przykładowo spowodowane:

1) przedmiot jest mały i wpadł do dołka i/lub obrócił się mniej widoczną stroną (np. monetka lezala poziomo a teraz lezy pionowo i/lub głębiej)
2) przedmiot jest mocno skorodowany i najpierw jest wykryty jako kolor a potem wykrywacz sie "rozmyślił" i stwierdza ze to jednak żelastwo
3) przedmiot przylepił sie do ziemi na saperce (serio, zdarza sie :D )
4) przedmiot jest malutki i lezy w wykopanej grudzie ziemi tuz pod trawą i widać go tylko gdy sie od góry przyklada sonde a od dołu w wykopanym przeręblu po prostu go nie widać.

Myśle, że o ile wykrywacz nie jest wulgaryzm to raczej Ty wybrales złe miejsca na nauke lub nieogarniasz ustawień i głupio z takiego powodu brac gorszy sprzet. Napisz skad jestes to moze ktos z Tobą pojedzie w teren na nauke.