https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
głęboki wykrywacz na złoto-testy... https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=163803 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Kerimowl [ wtorek, 24 listopada 2015, 10:55 ] |
Tytuł: | głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Witam. Szukam wskazówek odnośnie wykrywacza. Interesuje mnie sprzęt typowo pod kolor. Potrzebna jest opinia kogoś, kto wykonywał testy wykrywaczy na zasięg. Potrzebny sprzęt na ok.100g złota (mała sztabka) a zasięg 50-60cm. Teren leśny. Słyszałem opinię, że sprawa jest b. trudna-więc postanowiłem napisać na tym forum. Sprzęt nie musi być najdroższy-ma być skuteczny-nie szukam gadżetu z kolorowymi diodami:) Oczywiście mile widziany sprzęt prosty w obsłudze-ale nie jest to sztywna wytyczna. Czy w opinii osób o większym doświadczeniu terenowym taki zasięg na złoto tej wielkości jest w ogóle realny? Słyszałem, ze Garrett gti 2500 ma ciekawe osiągi, ale nie miałem jeszcze okazji go wypróbować...Czy do ewentualnych prób zamiast złota można wykorzystywać mosiądz? Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki...Pozdrawiam |
Autor: | seitech [ wtorek, 24 listopada 2015, 11:21 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Minelab GPZ-7000 |
Autor: | Pułkownik L [ wtorek, 24 listopada 2015, 11:58 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
seitech napisał(a): Minelab GPZ-7000 A skąd taki a nie inny pomysł? :? ,to że jest git na złoto w warunkach idealnych jak pola w australii czy w stanach nie znaczy że się nie wyłoży na polskich glebach a zwłaszcza na wrednych grubych staluchach,to więcej niż pewne :idea ,wcale nie jest to tak ciężki temat jak napisał autor,ciężki to będzie tylko dlatego że nie znajdzie żadnego wykrywacza który będzie miał bardzo wąski przedział tolerancji błędu na takich głębokościach i znając życie trzeba będzie ryć wszystko co podejrzane, ;) |
Autor: | Dropek [ wtorek, 24 listopada 2015, 13:05 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Witam, W zasadzie to z takim czymś co pisze autor powinien poradzić sobie każdy z wyższej półki sprzęt przy odpowiednich warunkach i oczywiście nie za pierwszym razem i nie z jedną cewką.. Jeśli miejsce przeszukiwań można by było zawęzić do minimum - to można próbować zacząć od wyciągania wszystkiego co daje jakiś sygnał i to nie ważne jaki, kolor czy żelazo - tak zwane sprzątanie cewką w standardowym rozmiarze powiedzmy 11", następnie można założyć dużą cewkę 15-18" i ponownie przeszukać posprzątany teren. Oczywiście teren należałoby schodzić bardzo dokładnie w pierwszym etapie jak i w drugim. Wykrywacz firmy minelab typu ctx3030, e-trac, explorer II SE powinien dać sobie radę. I nie musi to być typowy wykrywacz na złoto, wręcz osobiście bym odradzał. Jeśli teren jest bardzo duży i nie da się go ograniczyć w jakiś sposób to raczej będzie to trudne zadanie bo nie sposób wysprzątać dużej powierzchni no chyba, że komuś bardzo zależy ;) i ma czas. A wysprzątać trzeba jeśli rozmawiamy o dostrzeżeniu sygnałów z pogranicza zasięgu używając dużej cewki. Pozdrawiam. |
Autor: | rizar [ wtorek, 24 listopada 2015, 14:06 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Na taką akcję bierz analogowy wykrywacz, są głębsze od tych z "bajerami". |
Autor: | Kerimowl [ wtorek, 24 listopada 2015, 18:32 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Hmmm...widzę, że na pierwszą linię wyszły propozycje z wyższej półki...Pytanie teraz czy ktoś na forum wykonywał podobne próby tym sprzetem i sprawdzał ewentualne zasięgi. Nie są to wykrywacze tanie, więc trudno kupować je po kolei i sprawdzać :lol: . Gdyby znalazł się szczęśliwy posiadacz któregoś z wymienionych Minelab'ów lub innych modeli chętny na próby to bardzo proszę o kontakt-jestem z południa Polski, ale tutaj odległość nie gra roli...Przywiozę sztabki mosiądzu i miedzi i będę kopać. "Temat" trzeba pchać naprzód:) Pojawiła się też propozycja wykrywacza analogowego...Jakieś konkretne modele? Oczywiście przeszukanie terenu najpierw małą cewką i póżniej szperanie już większą to jak najbardziej właściwa droga...na szczęście teren nie jest tak duży i jest dość ustronny-więc można czyścić po kolei. Niestety na pewno jest zaśmiecony puszkami i polmosem. Jednak najważniejsze żeby stosowany wykrywacz był wystarczająco głęboki...coż z całej pracy i czystki terenu jesli "cel" jest i tak poza zasięgiem? Jakieś ewentalne propozycje ze średniej półki... :roll: |
Autor: | mundurek [ wtorek, 24 listopada 2015, 18:46 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
rizar napisał(a): Na taką akcję bierz analogowy wykrywacz, są głębsze od tych z "bajerami". Tylko i wyłącznie , kolega ma w 100 % rację analog + duża cewka |
Autor: | mroku [ wtorek, 24 listopada 2015, 19:10 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Dużo też zależy od gleby czy piach, glina, mokra ,sucha. Mam gti możemy popróbować. |
Autor: | seitech [ wtorek, 24 listopada 2015, 19:45 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Zaproś chętnych na tą miejscówkę, a okaże się który wykrywacz był najlepszy. I w przyszłości już nie będziesz miał dylematów :h |
Autor: | Kerimowl [ wtorek, 24 listopada 2015, 20:21 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
seitech napisał(a): Zaproś chętnych na tą miejscówkę, a okaże się który wykrywacz był najlepszy. I w przyszłości już nie będziesz miał dylematów :h tak...to rzeczywiście kusząca propozycja :D |
Autor: | Kerimowl [ wtorek, 24 listopada 2015, 20:32 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
mundurek napisał(a): rizar napisał(a): Na taką akcję bierz analogowy wykrywacz, są głębsze od tych z "bajerami". Tylko i wyłącznie , kolega ma w 100 % rację analog + duża cewka Co ma tu szansę z analogowych na taka głębokość? Garrett gti 2500 z cewką 12,5" sobie poradzi?Jakieś inne propozycje...? |
Autor: | Dropek [ wtorek, 24 listopada 2015, 20:37 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Dobierając wykrywacz do konkretnego celu można by jeszcze dobrać go pod kątem radzenia sobie w zmineralizowanym gruncie. Jeśli teren poszukiwań będzie wysoko zmineralizowany to wszystkie analogi i jednoczęstotliwościowce można sobie darować, no może po za małymi wyjątkami ;). Proponuje zbadać stopień mineralizacji gruntu lub od razu to określić. |
Autor: | prymek [ wtorek, 24 listopada 2015, 21:04 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Dropek napisał(a): Dobierając wykrywacz do konkretnego celu można by jeszcze dobrać go pod kątem radzenia sobie w zmineralizowanym gruncie. Jeśli teren poszukiwań będzie wysoko zmineralizowany to wszystkie analogi i jednoczęstotliwościowce można sobie darować, no może po za małymi wyjątkami ;). Proponuje zbadać stopień mineralizacji gruntu lub od razu to określić. a z tym się nie zgodzę - z moich testów i doświadczeń w glebach o bardzo wysokiej mineralizacji wychodzi że te wiele częstotliwości działa bardzo średnio w porównaniu do tzw. analogów ( czystych analogów nie ma ) o jednej częstotliwości - różnica jest wielka . Przewaga wielu częstotliwości w zmineralizowanym gruncie to dla mnie legenda - zbytnia cyfryzacja i filtry kastrują wykrywacz . |
Autor: | ADAM2 [ wtorek, 24 listopada 2015, 21:58 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
Ze swojej praktyki.Małe złotka znalazłem Omegą i Etraciem. |
Autor: | BRAT_MIH [ wtorek, 24 listopada 2015, 22:05 ] |
Tytuł: | Re: głęboki wykrywacz na złoto-testy... |
A czemu nie spróbować Argo w trybie Relict w mixie ze statykiem ?? I tak prawdopodobnie trzeba wykopać wszystkie większe sygnały, a to jeden z głębszych wykrywaczy i nie za drogi. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |