Szczęście przede wszystkim jest potrzebne.... sprzęt to dodatek... nie wierz w żadne "cudowne właściwości" różnych "kos" na różne rzeczy..
Rzeczywiście, częstotliwość ma jakiś tam wpływ wpływ na detekcję przedmiotów o różnych wielkościach - ogólnie, przyjmuje się, że czym większa częstotliwość tym detektor 'widzi' lepiej mniejsze obiekty, ale również jest pisane, że czym większa cewka, tym gorzej detekuje mniejsze obiekty...
Problem w tym, że żaden producent nie podaje konkretnych danych, a jedynie, jeśli już, to właśnie takie ogólniki. O tzw. "testach" amatorskich to w ogóle nie będę się wypowiadał.
Większy problem od częstotliwości pracy, jeśli już mówimy o głębokich detekcjach, to filtry gruntowe i pozostałe nastawy sprzętów, jak, np, reaktywności czy maskowania krótkich sygnałów. I tu rzeczywiście jest dylemat, bo tylko nieliczne sprzęty mają to podawane albo regulowane, jak Argo Rutusa czy Spectra Minelaba.
Bo ten sam sprzęt, z tą samą częstotliwością, ale z różnymi filtrami gruntowymi miałby różne głębokości.
Żeby nie bujać w obłokach - w Argo, zmieniając rodzaj filtru można zmienić zasięg nawet do kilkudziesięciu procent.
I to tyle - zwykle nie wiadomo, jaki filtr gruntowy jest zaimplementowany w danym typie detektora. A jak tego nie wiesz, to nie masz możliwości świadomego wybrania tego najgłębszego.
Inna kwestia, że prawdopodobnie większość sprzętów średnio częstotliwościowych ma zabudowane filtry uniwersalne, czyli "standardowe" dające kompromis pomiędzy kilkoma kwestiami, jak między innymi pomiędzy głębokością a selekcją celów.
Wysokoczęstotliwościowe miewają różnie, obecnie większa część ma już chyba filtry "szybkie", ułatwiające wyszukiwanie drobnicy, zwłaszcza w zaśmieconych terenach.
Nisko częstotliwościowe to jeden wielki znak zapytania w tm temacie.
Tak to wygląda.
Co można powiedzieć - na pewno Argo w trybie jednoczesnym na filtrze "Relikt" (wolny, ale za to głęboki, zbliżony do statyka) spełniłby twoje założenia w czystym terenie. W zaśmieconym można przechodzić na 'szybszy' filtr "Standard", a w bardzo zaśmieconym na bardzo szybki filtr 4-rzędu (tylko dynamik). Dodatkowo, ma się możliwość kuglowania szybkością filtrów, co dodatkowo wpływa na głębokość albo selektywność.
Tryb mix dlatego, że łączy w sposób unikalny zalety trybu statycznego, czyli najwyższą możliwą czułość największą szansę nieprzeoczenia obiektu oraz sygnalizację koloru z toru dynamicznego.
I na koniec - sprzęt wysokoczęstotliwościowy też znajdzie dużą monetę, problem tylko w tym, że jeśli ma zaimplementowane szybkie filtry, to one skutecznie ograniczą głębokość detekcji (oprócz mniejszej czułości z tytułu wyższej częstotliwości), a ponadto duże monety potrafią dawać w tych sprzętach sygnały jak na śmiecia... ;)
Xp G-Maxx II może być też dobry, bo chyba pod podobne klimaty go szykowano... ma bajery których brakuje Argo, ale Argo z kolei ma też takie, których nie ma XP.
W sumie nie namawiam ani na jednego ani na drugiego, po prostu przelałem na ekran kilka uwag, abyś miał większą świadomość wyboru...
|