temat stary jak świat
1. cel: drobnica kolor
2. teren: łąki, pola
3: obsługa
4: ergonomia
5: luźne uwagi typu-wzbudzanie, głębokość, zalegania fantów, czułość itp
:h

1. Oba wykrywacze są do tego.
2. Wychodzi na to, że nie zamierzasz korzystać ze sprzętu w wodzie, więc jedna z zalet AT Pro odpada.
3. Oba wykrywacze dość proste i intuicyjne, ze wskazaniem na Optimę jako bardziej "konfigurowalną".
4. Rutus jest cięższy, ale w mojej opinii lepiej wyważony.

Luźne uwagi - przede wszystkim Optima jest tańsza i ma mniej problemów technicznych (aczkolwiek od pewnego czasu notuje się spadek narzekania użytkowników AT Pro na awarie tych detektorów). Serwis na miejscu. Jeżeli nie masz w zamyśle poszukiwań w głębokiej wodzie, to wydaje mi się, że rozsądniejszą z opcji jest Rutus Optima, aczkolwiek zależy to też od indywidualnych preferencji.

Bo jeśli chodzi o znaleziska to oba wykrywacze są uważane za skuteczne.

A ja dodam z moich obserwacji .Optima głębsza,ok cięższa ale lepiej wyważona,super serwis,lepszy pinpointer.Ps.to tylko moje opinie i nie kazdy musi się z nimi zgadzać :)

Główna różnica pomiędzy Optimą a AT Pro (pomijając wodoszczelność Garretta) to tryb mix (połączenie trybów statycznego z dynamicznym) w Optimie, powodujący, że jest to bardzo, ale to bardzo skuteczny detektor, mający mało odpowiedników w takiej opcji pracy. Optima ma jeszcze opcje kasowania kamieni magnetycznych oraz maskowania krótkich sygnałów, ale to już drobiazgi.

A poza tym są co najmniej dwa wątki o obu sprzętach - tam są pewnie wszystkie możliwe informacje. Pamiętaj, że wydajesz swoją kasę i nie do końca można nam tu wszystkim wierzyć, bo jesteśmy tak czy inaczej jesteśmy zawsze jakoś tam subiektywni... ;)

i po kłopocie RUTUS RULES

Na pewno Optima bo jest o polowe tansza, głębsza(testy w gruncie), cieza ale za to lepiej wywazona, solidniej wykonana, tryb mix po osluchaniu bedziesz tylko latal na mixie, polska produkcja i extra serwis nie zostawia ci na lodzie nawet jak cos sie zepsuje po gwarancji, polskie menu.At pro ma tylko jedna przewage ze jest wodoodporna ale za to praktycznie jeszcze raz tyle kosztuje co optima.Mialem argo i mile wspominam ta marke.

pozdrawiam.

Mam i Optimę i At Pro jednocześnie i Optima jest jako rezerwa.At Pro bije ją na głowę pod względem efektywności choć optima jest dobrym sprzętem .Nie rozumiem sformułowań że jedynym plusem At jest wodoodporność .Jeśli nie miałeś obu w rękach lepiej nie pisz takich głupot bo jedynym minusem At Pro jest to że jest lżejszy a mimo to ciągnie na ramie - złe wyważenie .At jest droższy , ale w opcji poszukiwań w funkcji "Pro" jest jednym z najlepszych wykrywaczy w przedziale cenowym (choć do tanich nie należy :n ) Optima faktycznie w MIX jest ok , ale trzeba ten styl polubić i zrozumieć a to trochę zajmie .Na rynku wtórnym optima już wcale nie jest taka tania bo trzyma cenę (1500 trzeba dać) a At Pro za 2000 zł już kupisz i różnica już nie jest taka straszna .

Tylko at pro za 2k to już raczej zużyty paść, którego w razie problemów nie da się naprawić, zresztą na tym forum był post gdzie w serwisie za wymianę pinpointa w garrecie zawołano 1800zł :o

racja kolego rizar

co do do twojej wypowiedzi melchior tak sie sklada ze robilem testy i optima byla głebsza i jest mega skuteczna.Jezeli twierdzisz ze w cenie do 3300 zł(bo mniej wiecej tyle kosztuje nowe at pro) nie nic lepszego nie ma to zastanów sie kto tu pisze głupoty.Stwierdzam fakt ze w cenie do 3300 kupisz duzo lepsza i tansza maszyne o uzywce juz nie wspomne.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać . ja kupiłem używkę i już rok bez problemów chodzę i się cieszę :1 A co do pinpointa - "a co to jest ?" Używałem go chyba w 2 pierwszych wypadach .Teraz nawet nie patrzę na wyświetlacz nie wspominając o pinpoinerze !!! precyzja namierzania mi wystarczy - czego nie stwierdziłem przy optimie .To nie znaczy że Optima jest zła bo tego nigdy nie napiszę ale i bajką jest że sprzęt elektroniczny w dzisiejszych czasach np. po 3 latach to zajechane badziewie .Jestem elektrykiem z zainteresowaniami elektroniki i nikt nie będzie głupot opowiadał że po takim czasie elektronika zatraci parametry ! To nie PRL gdzie kondensator elektrolityczny zaczynał puchnąć po roku użytkowania .Nie te czasy i nie te technologie .Takie opowieści można włożyć między bajki .Jak ktoś się nie zna to wszędzie mu kit wcisną czy to u mechanika samochodowego czy w sklepie z elektryką .Takie rzeczy mogą się zdarzyć przy kombinowaniu (tuningu hehe ) przy sprzęcie albo np. przy złym przechowywaniu (wilgoć itp.) co można wykluczyć przy At Pro bo ... jest wodoszczelna . rizar po gwarancji to ja mam takich kumpli że naprawiają nie takie paści i to na zakładzie pracy w ramach luzów a nie szukam serwisów co za wymianę scalaka czy diody które kosztują 1,5 zł biorą 1,5 tysiąca :666
Solo8 jak już napisałem Optima to dobry sprzęt w swojej klasie a jej ustawienia i możliwości przewyższają nie jeden wysoko budżetowiec ale ... mnie bardziej przypadł do gustu At Pro i nic na to nie poradzę ;) Dla tego Optima jest na rezerwie a nie odwrotnie . A co do głębokości to nie widzę różnicy - są w moim odczuciu podobne a czy 2 cm w tą czy w drugą stronę to wybacz ale mnie różnicy nie robi bo i sprawdzić to nijak a testy w doniczkach czy tym podobne zabawy tylko mnie śmieszą . Ja jestem zadowolony z tego co mam i wam wszystkim takiego faktu życzę , bo nic przyjemniejszego pospacerować po polu ze sprzętem który mi leży a nie męczyć się i myśleć jak jest a jak mogło by być . :1

panowie a jaka sonda do optimy
23 x 20 cm w układzie DD vs okrągła o śr. 29 cm w układzie DD
najlepiej byloby miec dwie
jakies sugestie podstawowe roznice

Jak kupowałem Optimę to wszyscy powtarzali : jak Optima to tylko 29 DD więc taką kupiłem i jestem zadowolony , ale innej nie miałem więc ni jak się to ma do porównań czy tym podobne. Faktem jest że się sprawdza ale czytałem że na bardzo zaśmieconym terenie lepsza jest w układzie koncentrycznym .

W wątku o Optimie, tak gdzieś w lato 2012 (chyba), opisywałem dość dokładnie moje refleksje z pola oraz odczucia odnośnie obu typów.

Streszczając - DD23 nie istnieje przy DD29. Jak dla mnie Optima z DD23 to mało stabilny przeciętniak, jedno wielkie nieporozumienie. Inaczej, mając DD29 już chyba czwarty rok, na multum (chyba coś koło setki) wypadów w tym czasie założyłem DD23 trzy razy (cyfrowo: 3) - dwa razy, bo chciałem jej jednak dać szansę, raz, bo tylko ją wziąłem przez pomyłkę... ot, i cały komentarz...


Ja mam trzy: DD23 (historycznie), DD29 i CC23. Zestaw minimalny, jak dla mnie to DD29 + CC23. Jeśli chwilowo brak kasy - DD29.

W wątku o Optimie oraz na http://rutusowiec.com.pl/ opisane są dokładnie moje odczucia i zdziwienie po weryfikacji, kiedy okazało się, że CC23 wcale nie ustępuje skutecznością DD29 w trybie mix (chodziłem dla dla gleb z GB w granicach -82...-88). Chyba częściej chodzę teraz z CC23 niż DD29, którą zakładam teraz głównie na rozległe, bezkresne stepy, albo jak chcę wyraźnie podreperować mój kręgosłup - dużo większa bezwładność od CC23 i lepszy ruch skrętny na kręgosłupie.. ;)

Charakterystyki wszystkich trzech cewek: http://rutusowiec.com.pl/showthread.php?tid=1511&pid=13174#pid13174