https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Wykrywacz metalu dla.. dziecka?
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=30721
Strona 1 z 2

Autor:  DarekD [ niedziela, 27 sierpnia 2006, 00:37 ]
Tytuł:  Wykrywacz metalu dla.. dziecka?

Dałem temat ze znakiem zapytania bo córka ma dopiero 7lat ale..
chce robić to co tata i tak dalej..
Jak byliśmy na plaży nad morzem to odpowiedź na mamy: "nie bo nie mamy pieniędzy" był tekst "tata nam nakopie"(oby US nie słyszał:))
Może czasem jak idę typowo na monety to bym Ją i zabrał, ale przecież nie z saperką.
Tym bardziej nie z Sovereignem:(
Na allegro widziałem "wykrywacze".. no ale to badziew, może lepiej lalkę Jej?
Wcześniej chodziłem z Ultrą1, tak 10minut chodziła i cieszyło Ją "tutaju mi kop".
Coś najprostszego jak się da, njlżejszego jak się da -kopał będę ja.
A może to w ogóle zły pomysł-przestepcza działalność M.Wrona miałby o czym gadać? Macie w tym jakieś doświadczenia?
Tylko bez nabijania się bo uduszę:)
500zł. to stanowczo max.
Bounty Hunter Scout - co to jest?
Pozdrawiam
Darek

Autor:  SiD [ niedziela, 27 sierpnia 2006, 01:16 ]
Tytuł: 

No moim zdaniem, skoro Twoja córka sama chce chodzić, to koniecznie trzeba taką pasje podtrzymać. Rzadko się w sumie zdarza, żeby dziecko (nawet takie starsze) miało wspólna pasję z którymś z rodziców. Jest wiele powodów, nad którymi nie będę się rozpisywał, żeby pielęgnować pasję Twojej córki. Myślę, że to zdecydowanie dobry pomysł.
Co do wykrywki, to w sumie trudno doradzać. Na pewno priorytetową role odgrywa niska waga, a na drugim miejscu prostota obsługi. Myślę, że Bounty Hunter Fast Tracker, albo (o ile nie będzie za ciężki) ACE 150. W zupełną tandetę nie warto wchodzić, bo się dziecko zniechęci i będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Tak czy owak, najważniejsze, żebyś sam znalazł czas żeby z córeczką na wykopki chodzić.
Pozdrawiam radośnie
SiD

Autor:  wicja1 [ niedziela, 27 sierpnia 2006, 08:33 ]
Tytuł: 

O tym samym wczoraj myślałem patrząc jak moja córa biega z Troyem.Ale na razie nie jest to duży problem ( ma dopiero 4 lata ) i chyba zacznę od zabawkowego "badzewia" made in "ludowa demokracja".
Ale co na to najlepsza z żon ??? :drap
Pozdrawiam,
wicja1.

Autor:  Partyzant [ niedziela, 27 sierpnia 2006, 09:16 ]
Tytuł: 

DarekD: myślę że Ace 150 będzie dobry (czyli tak jak SiD mówił), nie dość że lekki, to do tego bajecznie prosty.
Pozdrawiam

Autor:  ROMULUS [ niedziela, 27 sierpnia 2006, 11:07 ]
Tytuł: 

Ja również popieram moich przedmówców . Dla dziecka , zdecydowanie polecam ACE 150 :1
Będzie doskonała , aby dziecka nie zniechęcić do wykopków , jest lekka , prosta w obsłudze no i ten żółty kolorek :666 podoba się dzieciakom :)
Swojemu synowi kupiłem co prawda 250-tkę ale jest już starszy i ma większe wymagania :666

:pa

Romulus

Autor:  DarekD [ niedziela, 27 sierpnia 2006, 13:04 ]
Tytuł:  .

Dziękuję za pomoc.
Teraz organizuję "zaskórniaki" :)
Najlepsza z żon? :)
Hmm, postąpię jak prawdziwy mężczyzna i .. postawię Ją przed faktem dokonanym:)
Jakie jest niebezpieczeństwo że Ace150 będzie się "widział" z Minelabem GT?
Znajomy ma Minelaba Quattro i samo poszukiwanie jest o.k. ale jak już coś namierzy to "słyszę" w słuchawkach Jego fanty - nawet i 10 metrów dalej. Mój GT Quattro nie przeszkadza.
Objawy takie mam tylko przy czułości na max i tylko w słuchawkach.
Wina słuchawek?
Darek

Autor:  DarekD [ czwartek, 31 sierpnia 2006, 18:29 ]
Tytuł:  .

Ace150 w drodze :)
Dam znać czy Jej szczęka opadła na widok wykrywacza czy mi na widok znalezisk:)
Pozdrawiam
DarekD

Autor:  ralf08 [ czwartek, 31 sierpnia 2006, 20:42 ]
Tytuł: 

Czekamy również na foto pierwszych fantów :1 :1 :1

Autor:  Lucky27 [ poniedziałek, 4 września 2006, 10:03 ]
Tytuł: 

skoda,mogles zprobowacz tego...
http://www.detektory.net/shop.php?akce= ... 2006052108

Autor:  DarekD [ sobota, 9 września 2006, 23:33 ]
Tytuł:  .

:) jak zobaczyła sprzęt była w szoku. Była bliska odwijania dywanu bo coś pod nim piszczy :)

Pierwsze wyjście z Ace150 na plażę nad jeziorem:
- dała radę równo machać około 20 minut, następne 10 to już był test wytrzymałości cewki na przyziemienie:) Moim zdaniem wynik niezły.
Ace jest dla niej chyba jednak cięższy niż dla mnie Sovereign.
Znalazła 7 monet (2x2zł. 1x0,50zł. 3x 0,20zł. 1x0,01zł.)-nic nie podrzucałem- (zawleczek od piwa tylko kilka sztuk na szczęście) - kopała mama :)
Potem się zmieniły, szukała żona, "kopała" Gosia. Zero wcześniejszego doświadczenia w szukaniu - i przez następną godzinę nazbierały jeszcze prawie 10zł.
Ja w tym czasie szukałem Sovereignem: wszystkiego 17zł, jeden srebrny krzyżyk, kilka PRLi i jeden właz od studzienki:)
Ace150 - wygląda i cieszy jak zabawka, działa więcej niż przyzwoicie. I chyba prościej się już nie da:)
Warto było.
Pozdrawiam
Darek

Autor:  Van Worden [ niedziela, 10 września 2006, 15:29 ]
Tytuł: 

Brawo :1

Autor:  Simon [ poniedziałek, 15 stycznia 2007, 19:50 ]
Tytuł: 

Do Darka. Jestem ciekaw czy córka wytrwała a jezeli tak to czy potwierdziły sie pierwsze pozytywne wrazenia o ACE 150. Pytam poniważ mam teraz taki sam problem jak ty latem. Tylko , że ja mam bliźniaki i czeka mnie ew zakup dwóch wykrywaczy. Wykręcam się jak mogę ale presja trwa.

Autor:  Aygon [ poniedziałek, 15 stycznia 2007, 20:28 ]
Tytuł: 

Mogą działać zmianowo, najpierw jeden macha a drugi kopie a potem zmiana ;)

Autor:  DarekD [ poniedziałek, 15 stycznia 2007, 22:18 ]
Tytuł:  .

Czołem :)
W dużym skrócie.. nie wytrwała :(
ACE150 był dla Niej bardzo o.k. (naprawdę przyzwoity sprzęt), ale już dłuższe spacery z ojcem, bez marudzenia, ciągle na swoich nogach..były ponad siły:)
Może gdyby to była morska plaża, gdzie fanty są jednak bardziej błyszczące i łatwiej wymienialne na lody, colę i gofry..to by dała radę:)
Za wykrywkę złapała się żona, dla niej też Ace150 był odpowiedni ale.. beż pin-pointa NIE. Dochodziło do tego że gdy namierzyła fant to wołała mnie z sovereignem gdzie ma kopać :) Podobno było mi łatwiej a wiadomo jaki jest "pin-point w sovereignie".
Ace150 już nie mam, polujemy na coś równie prostego/skutecznego może nieco droższego ale z dobrym pinpointem.
Parę typów jest, ale czekamy - również na kasę :)

Chcesz kupic dwie wykrywki? Może lepiej gdy jednak będą miały pewien mały niedosyt niż przesyt?
Opcja - operator+kopiący brzmi moim zdaniem bardzo rozsądnie.
Gosia gdy miała jeszcze sporo zapału szukała z wykrywką około 20 - 30 minut. Potem już tylko z wykrywką chodziła. Pewnie co innego gdy dzieciaki będą czekały te 20-30 minut na "swoją kolej"?
W kazdym razie powodzenia :)
Ja miałem mieć długie spacery z córką a zafundowalem sobie długie spacery z żona - więc uważaj ;)
Pozdrawiam
Darek

Autor:  boss_nass [ czwartek, 18 stycznia 2007, 16:14 ]
Tytuł: 

Darku, małe pytanko - ile wzrostu ma twoja córka i jak jej pasował pod tym wględem ACE150 ?
Sam szukam jakiejś wykrywki dla swojego 7-latka, ale chciałbym żeby wykrywka pasowała do niego gabarytowo i nie przerastała go rozmiarowo
;)
Pozdrawiam,
Boss Nass

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/