https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
koss ur30 https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=64065 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | numizmatyk78 [ niedziela, 12 kwietnia 2009, 11:35 ] |
Tytuł: | koss ur30 |
zakupiłem to szerko polecane cudo fakt słychac głośno i to mi sie podoba ale to jest ich jedyna zaleta,wykonanie tak tandetne że aż szkoda porównywać do philipsów za 49,99 z marketu,słuchawki lataja na głowie,mam wrażenie że zaraz sie rozlecą,kto tez wymyślił by te słuchawki były składane -po co?przez to ich konstrukcja jest strasznie osłabiona w dodatku kabel jest za krótki i podczas odkładania wykrywacza na bok słuchawki spadają z głowy,przestrzegam osby które beda zastanawiały sie nad zakupem koss'ów niech sie dwa razy zastanowią. |
Autor: | Darglo44 [ niedziela, 12 kwietnia 2009, 12:13 ] |
Tytuł: | |
Witam! Używam KOSSóW 30 do kilku m-cy- faktycznie słuchawki składane, ale nie ma to większego wpływu na ich użytkowanie. Uważam je za całkiem przyzwoite słuchawki w kwestii generowanego spektrum dżwięków. Kiedyś używałem słuchawek marketowych- ale po tych kilku m-cach mogę śmiało powiedzieć, że pomiędzy jednymi drugimi istnieje przepaść ! ( na korzyść oczywiście KOSSÓW). Wg mojej oceny jedynym słabym punktem tych słuchawek jest pękanie przewodu w okolicy jacka. Ale i to da się zrobić- przerobić i wszysko jest ok :1 . Nie ma problemu w trakcie odkładania wykrywki, słuchawki nie spadają mi z łysinki, dużym plusem jest spiralny kabel, który jest " naciągliwy" . Oczwiście moja opinia w sprawie KOSSÓW jest tylko i jedynie moim subiektywnym odczuciem popartym dotychczasowym doświadczeniem ;) pozdr Darglo44 |
Autor: | numizmatyk78 [ niedziela, 12 kwietnia 2009, 13:53 ] |
Tytuł: | |
czy ten kabel spiralny można jakos rozciagnąć ? |
Autor: | Witcher [ niedziela, 12 kwietnia 2009, 14:24 ] |
Tytuł: | |
Ja próbowałem używać takich wielgachnych słuchawek...Efekt był zawsze taki sam-strasznie niewygodne, pocą się uszy, przekrzywiają się,wykonanie tandetnie (trzeba chyba dać z 500pln żeby odczuć różnicę w trwałości) itp. Zawsze wypad kończył się na "głośniku" ;). Odkąd wyczytałem kiedyś że Proscan śmiga na takich "walkmenowych-wsadowych-dousznych" poszedłem krok do przodu i zainwestowałem w Pioniery(60pln) dla biegaczy (dodatkowo ze specjalnym klipsem).Zasadniczo to teraz nie ruszam się bez tych słuchawek. Nie spadają, wszystko pięknie słychać-Ogólnie zapominasz że jesteś "przywiązany" do wykrywacza. Jedyna wada-cieniutki kabelek, na razie wszystko jest ok. Ale spodziewam się że to nie są słuchawki na długie lata ;). |
Autor: | Edd [ niedziela, 12 kwietnia 2009, 14:48 ] |
Tytuł: | |
Koledzy, polecam słuchawki tej samej firmy, o oznaczeniu TD85, tanie i w miarę niezłe o skręconym kablu. Nie pocą uszu, (nie próbowałem w letnie spiekoty), pięknie przenoszą dźwięk, jedyny mankament przejściówka na duży jack. |
Autor: | Pele76 [ niedziela, 12 kwietnia 2009, 15:09 ] |
Tytuł: | |
Ja tez używam KOSSów, bo dostałem w komplecie, raz już w nich urwałem kabel, ale wymieniłem na dłuższy i jest spokój :D Zalety, to właśnie owe składanie, często poruszam się pieszo po kilkanaście kilometrów ze spakowanym sprzętem w plecaku, a składanie to zaleta w 100% wtedy. Nie spadają mi z głowy, nie przekrzywiają się, kilka razy spadły ze skał i zatrzymały się na rozciągniętym prawie na max 5m kablu, kilka razy też siadałem na plecaku, gdzie zaraz pod warstwą materiały były złożone KOSSy i nic... Kolejną zaleta jest to, że mozna w nich śmigać w naprawdę wielki deszcz czego nie można powiedzieć o słuchawkach z marketu, gdzie sa przeznaczone do typowego domowego użytku. Wiem wiem, powiecie że w deszcze używa się kaptur, no spoko, ale jak nie leje tylko cały dzień mży i głowę chowa się pod kapeluszem, a słuchawki dalej na wierzchu... Wady to dla mnie właśnie krótki kabel (przerobić, albo dokupić przedłużkę do gitary na przykład... ja z takiej własnie kabel wziąłem do przerobienia) i brak regulacji głośności i ta druga wada będzie tą przechylajacą szalę na niekorzyść KOSSów i powodem do zakupu innych (teraz jestem na etapie zastanawiania się czy wydać kase na dobre słuchawki na kablu czy złożyć bezprzewodowy zestaw) |
Autor: | Arkadio.IE [ poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 01:12 ] |
Tytuł: | |
Jeśli chodzi o Koss ur-30 to w moim przypadku posiadam je 3/może 4 lata i nie stwierdziłem jakich kolwiek uszkodzeń .Napiszę więcej ,są solidne,mimo swego delikatnego wyglądu. Odnośnie regulacij ,to nie jest potrzebna bo wiele sprzętów posiada takową , a i Ur-30 są dedykowane do pewnych wykrywaczy ,a nie wszystkich modeli,nawet pod względem tego co napisał Piotr ,że nie mieszczą się pod osłoną na elektronikę itp; np;do Whitesa 6000 nie nadają się kompletnie ,wiadomo czemu:) Ale mają wade,w upalne dni jest tragicznie. pozdrawiam |
Autor: | Witcher [ poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 08:05 ] |
Tytuł: | |
W sumie zastanawia mnie czy bieganie na tych wielgachnych słuchawkach nie jest po prostu formą...Tradycji?Wiecie, pierwsze wykrywacze,brodaci faceci rodem z USA biegający w studyjnych słuchawach? Chodzi o to że nie końca jestem przekonany czy jest jakąś zasadnicza różnica (nie pisze tu o brzmieniu muzyki klasycznej)- w porównaniu do całej gammy mniejszych, o niebo wygodniejszych słuchawek. |
Autor: | Pele76 [ poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 23:00 ] |
Tytuł: | |
Te wielgachne słuchawki były pewnie robione po to żeby tłumić jakies dźwięki z zewnątrz w czasie ich używania (nie było wtedy tak latwo dostępnych słuchawek z tłumieniem dźwięku) Dość często kopię w błocie (deszcze-Irlandia) i słuchawki mam całe umazane w błocie z zewnątrz, jakoś nie widzę się w tych momentach w małych słuchaweczkach douszynych lub straganowych wyglądających jak ze straganowych walkmanów z lat 90-tych :D Ale na lato i tak będę musiał cos innego zakupić :D Noo i jeszcze jedno, tam gdzie taka tradycja powstała, nikt nie musi nasłuchiwać czy ktoś nas podchodzi żeby mandatem ukarać lub sprzęt skonfiskować :D |
Autor: | numizmatyk78 [ niedziela, 28 czerwca 2009, 18:05 ] |
Tytuł: | |
czy mogli byście udzielic paru rad dla neptyka jak wymienic kabel |
Autor: | Pele76 [ wtorek, 30 czerwca 2009, 17:00 ] |
Tytuł: | |
Sciągnąć obudowę słuchawki, odlutować, wziąć nowy i dolutować? hmmm ja tak zrobiłem, tylko że kupiłem przedłużkę do gitary i odciąłem jeden koniec, ale jakiś ćwok albo u Kossa albo tam gdzie robili kabel który ciąłem, pozamieniali kolory i się w trzech czy czterech kablach pogubiłem :P Albo grała jedna, albo druga i po 4 róznych próbach doszedłem do właściwego układu i są... wiszą na ścianie jako backup :D |
Autor: | Denar [ wtorek, 30 czerwca 2009, 20:30 ] |
Tytuł: | |
Zamiast kupować takie Kossy lepiej dołożyć i kupić Sun Ray Pro Gold, które są łatwo dostępne na angielskim eBayu. Głównie używam Killery B, ale te są trudno dostępne dla Europejczyka. Nie są tandetne ani wielkie, nie spadają z głowy, muszle są z porządnego skóropodobnego materiału przepuszczającego sporo dźwięku z zewnątrz. Zarówno jedne jak i drugie od czasu trzeba naprawić - wymienić wtyczkę a nawet przewód spiralny, to jest naturalne, bo pracują w ekstremalnych warunkach (mrozy, upały, krzaki, naprężenia). |
Autor: | tui [ niedziela, 3 marca 2013, 22:42 ] |
Tytuł: | Re: koss ur30 |
Odświeżę stary temat. Korzystałem z pożyczonych kossów ur30 i dla mnie kabel był za krótki. Czy kosy ur30 z logo milelaba (jeden kolega z forum takie sprzedaje) są identyczne tylko mają dodane logo czy może z racji dedykowania do konkretnych wykrywaczy mają nico dłuższy kabel? Ktoś się orientuje? |
Autor: | folc1 [ poniedziałek, 4 marca 2013, 00:56 ] |
Tytuł: | Re: koss ur30 |
tui napisał(a): Odświeżę stary temat. Korzystałem z pożyczonych kossów ur30 i dla mnie kabel był za krótki. Czy kosy ur30 z logo milelaba (jeden kolega z forum takie sprzedaje) są identyczne tylko mają dodane logo czy może z racji dedykowania do konkretnych wykrywaczy mają nico dłuższy kabel? Ktoś się orientuje? Witam! a jaki miałeś kabel w tych kossach prosty czy spiralny? bo ja posiadam kossy z logo minelaba i kabel spiralny jest ok ale nie powiem Ci na ile się wyciąga bo nie mam sprzętu przy sobie. |
Autor: | tui [ poniedziałek, 4 marca 2013, 08:15 ] |
Tytuł: | Re: koss ur30 |
Miałem kossy pożyczone z kablem spiralnym i jak kładłem wykrywacz na ziemi to mi się zsuwały z uszu. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |