Witam.
Jestem początkującym i mam wielkie problemy z wyborem wykrywacza. Mój przedział cenowy to maksymalnie do 800, 900zł. Szukałem na różnych forach i na tym też ale sprzeczne opinie skutecznie mnie zdezorientowały:). Może napiszę na czym by mi zależało:). Interesuje mnie głównie poszukiwanie monet, biżuterii - to jest dla mnie priorytetem. Oczywiście interesuje się historią i gdybym wyciągał jakieś inne fanty wcale bym się nie gniewał:). Czego wymagam od wykrywacza?? W zasadzie dla tego że jestem początkujący zależny mi na tym zeby detektor był w miarę stabilny, nie dawał za dużo fałszywych sygnałów, miał w miarę dobrą identyfikacje tonową lub graficzną, tak żeby dało się rozróżnić szybko czy faktycznie warto kopać. Nie wymagam jakiś super zasięgów. Nie znam się na detektorach ale zainteresował mnie bardzo Fisher F2 oraz Garret Ace 250 ale to tylko wstępnie bo jak mówiłem nie wykrywaczach się nie znam i nie chciał bym kupić bubla i mieć wykrywacz na parę sezonów.
Pozdrawiam i dzięki z góry za pomoc.

Garret Ace 250 jak najbardziej polecam mam go ponad pół roku i jeszcze mnie nie zawiódł jest czuły prosty w obudzę i poręczny. Na monetki w sam raz a i na militarke wystarczy na początek :1

Jest ktoś na tym forum?? ;) Może jakieś inne propozycje?

Tak sobie przeglądam oferty na allegro i dość odpowiedni będzie chyba dla mnie (patrząc na parametry i obsługę) będzie White's Prizm III. Co o nim sądzicie? Waham się między Fisherem F2 a Prizm III. Choć ten drugi przekracza praktycznie mój budżet to może warto dołożyć? W F2 zachęca mnie identyfikacja tonowa w zakresie 0-99 i charakterystyczna identyfikacja czterotonowa.

Jeśli wydaje Ci się, że jak kupisz sprzęt z identyfikacją w zakresie 0-99 i charakterystyczną identyfikacja czterotonową to będziesz już kopał tylko złote i srebrne monetki i takąż biżuterię - to bardzo się mylisz. Znajomi którzy chodzą z Ace 250 często mają lepsze wyniki niz ci którzy chodzą z F75 i Minelabami SE.
Pozdrawiam

Ja polecam F2,to sprzęt prosty w obsłudze ale z przyzwoitą dyskryminacją i zasiegami,dobrze sprawuje się na kolorową drobnicę pozdr

Ok to jeszcze raz się zapytam bo widzę że ciężko tutaj o rade:). Właściwie to dyskutuje sam z sobą. Czy tak trudno napisać konkretnie? Wybór jest dosyć spory a właściwie na forach zero konkretów. Wiem że sprzęt jest na ostatnim miejscu i najważniejsze są chęci...
Zawęziłem swój wybór do Teknetics Delta 4000 , Fisher F2 oraz ACE 250. Wiem że wszyscy prawie najczęściej polecają Ace 250 ale ja na razie do końca przekonany nie jestem.

Jeśli zastanawiasz się nad prizm-em III, to rozmawiałem ze znajomym który ma ten wykrywacz i zdecydowanie odradził go na kolorową drobnicę.

Też go już odrzuciłem. W zasadzie już miałem zamawiać Fisher F2 bo bardzo mi odpowiada ale w ostatniej chwili znalazłem parę opinii o nowości Teknetics Delta 4000 i ze na drobice i monetki za tą cena to jest świetny, dodatkowo zachęca bardzo długa gwarancja 5 lat. Tak więc zastanawiam się między tymi dwoma...

Tak więc dylemat:). Fisher F2 czy Teknetics Delta 4000 ?? Obydwa za tą cenę są bardzo kuszące.

F2 prądożerna jest ;)

Używasz na akumulatorkach czy na bateriach??

Baterie alkaliczne. Wytrzymuje jakieś 2-3 wypady po 8 godzin ;)

Prizm V - przy obecnej cenie tylko nieznacznie przekracza budżet a chyba warto.

Można oszczędzić bateriec chodząc na słuchawkach...