https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

problem cewka x-terra 70
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=77454
Strona 1 z 1

Autor:  kubuch [ sobota, 10 lipca 2010, 11:07 ]
Tytuł:  problem cewka x-terra 70

No i niestety stało się. Po powrocie do domu z kolejnego wypadu zauważyłem brak górnej części jednego z uchwytów cewki. Gdzieś sobie została w lesie. Wykrywacz nie był katowany, raczej normalne użytkowanie (bez uderzania po pniach, czy kamieniach). Wykrywacz ma półtora roku i do tej pory nie była z nim problemów. Czy ktoś już naprawiał podobne uszkodzenia, bo wiem że cewki do x-terry niestety mają taką przypadłość. Chodzi o dobór kleju, jakieś wzmocnienia, ewentualnie jaka jest możliwość zrobienia takiej naprawy w warsztacie który naprawia zderzaki ? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.Postaram się wkrótce dołączyć zdjęcie. Pozdr.

Autor:  Aliens [ sobota, 10 lipca 2010, 13:51 ]
Tytuł: 

kolego to sie stało ze jeden kawałek zostal w lesie przeciez powinien zostac na srubie jezeli odłamał sie jeden uchwyt.Powiedz jaki typ cewki miałes ze odłamało sie poza tym nie problen z tworzywa dorobic sobie, klej typu distal dwuskladnikowy trzyma jak kamien.

Autor:  kubuch [ sobota, 10 lipca 2010, 14:49 ]
Tytuł: 

Wytłumaczenie jest proste. Uchwyt stracił górną połowę ( odpadła część w wyniku złamania w połowie- poprzez otwór na śrubę) . Cewka koncentryk 9 cali.

Autor:  saper3791 [ sobota, 10 lipca 2010, 14:50 ]
Tytuł: 

Witam, pozdrawiam

W przypadku klejenia tworzywa na "styk" to punkt klejenia bedzie i tak najslabszym miejscem :( . Wiec moja propozycja jest taka by ta strone uchwytu, ktora jeszcze jest cala wzmocnic tekstolitem (wlokno szklane + zywica epoxy = material, z ktorego wykonywane sa plytki drukowane ale NIE BAKIELITOWE) jako iz material ten daje przy tej samej grubosci wieksza wytrzymalosc niz tzw. plastyki i druga strone wykonac tez z tego materialu. Jako klej - zywice lub inny dwoskladnikowiec po uprzednim zmatowaniu powierzchni.

Pozdrawiam - Piotr

Autor:  kubuch [ sobota, 10 lipca 2010, 16:46 ]
Tytuł: 

Dzięki za propozycję. Masz rację ,że łączenie będzie najsłabszym miejscem, dlatego myślałem o dodatkowy wzmocnieniu w postaci wklejenia lub wtopienia kawałka drutu w kształcie uszka - wtopione końcówki w to co pozostało i dopiero na bazie tego próbować odtworzyć brakującą część. Problemem jest z czego to odtworzyć - element musi być wytrzymały, a jednocześnie chociaż trochę elastyczny. Ponieważ dzisiaj nie mam możliwości wstawienia zdjęć zrobiłem schematyczny rysunek . Pozdr

Autor:  saper3791 [ sobota, 10 lipca 2010, 17:14 ]
Tytuł: 

Witam, pozdrawiam

Ano wykonaj sobie brakujacy kawalek z tekstolitu i postap w.g. mojego opisu i rysuneczku. Osobiscie lubie prace z zywica epoksydowa bo to dosc mily material i klej. Osobiscie polatalem zlamana sztyce w XLT i jestem pewny iz jesli kiedys sie jeszcze zlamie ... to nie w miejscu klejenia ;) .

Pozdrawiam - Piotr

Autor:  kubuch [ sobota, 10 lipca 2010, 19:41 ]
Tytuł: 

Dzięki za wkład w usprawnienie "terrorystki". Służyła wiernie przez półtora roku i nadal mam zamiar zwiedzać z nią nasz piękny kraj. Pozdr.

Autor:  mazidol [ niedziela, 11 lipca 2010, 15:15 ]
Tytuł: 

Mam wrażenie że to pomoże tylko na jakiś czas. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie ma się tak sprawa.
Zamówiłem dodatkową cewkę koncentryka i przy zakładaniu na sztyce zauważyłem że miedzy uszami i sztycą jest luz ok 2mm. Tak jak by uszy była za daleko od siebie, mam jeszcze dwie inne cewki (DD i eliptyczna) i sztyca wchodzi na ciasno.
Przy skręcaniu koncentryka uszy zaczęły się wyginać. Przez to że mała powierzchnia stykała się trzeba było naprawdę mocno przykręcić żeby cewkę unieruchomić. Zadzwoniłem do Vikinga i pan mi powiedział że tak jest przy koncentrykach i czasami pękają uszy. Podpowiedział mi żeby wyciąć podkładkę z dętki.
Zaraz wyciąłem ze starej dętki samochodowej "uszczelkę" 22mm z otworem 6mm. Teraz uszy są prostopadle do cewki i równolegle do siebie, sztyca wchodzi na wcisk jak w pozostałych cewkach. Wystarczy mała siła przykręcenia motylka żeby cewka była unieruchomiona.

Może tak było u ciebie? Bo przy takiej sytuacji właśnie by się odłamała górna część ucha.

Jak jest z waszymi cewkami?

Autor:  Stary Ryba [ wtorek, 13 lipca 2010, 13:44 ]
Tytuł: 

U Proscana widać jak wyglądają "uszka" po naprawie:

http://www.proscan.gliwice.pl/forum/vie ... php?t=2142

Autor:  kubuch [ środa, 14 lipca 2010, 13:17 ]
Tytuł: 

Dzięki za zainteresowanie problemem. Faktycznie jest luz pomiędzy sztycą, a uszkami sondy. Jak widać nawet tak renomowana firma również nie ustrzegła się "wtopy". Dzięki za zdjęcia z naprawy u Proscana. Zobaczę co wyjdzie z mojego 'łatania". Postaram się opisać sposób i ewentualnie za jakiś cza wytrzymałość połączenia. pozdr.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/