https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Patenty, znaki towarowe, dla producentów https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=80580 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Brzęczyszczykiewicz [ poniedziałek, 25 października 2010, 19:53 ] |
Tytuł: | Patenty, znaki towarowe, dla producentów |
Żeby pobierać tantiemy trzeba być (a może raczej "wystarczy być") prawnym właścicielem znaku. Ale - żaden problem. Ani "Rutus" anie "Proxima" nie zostały nigdy zarejestrowane jako znaki towarowe. Więc "Argo" pewnie tez nie. Wystarczy więc się o to postarać i potem w świetle prawa czerpać od firmy Rutus tantiemy od każdej sztuki sprzedanego wykrywacza :lol: Kto pierwszy - ten lepszy... :lol: |
Autor: | pakiet [ poniedziałek, 25 października 2010, 20:03 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Brzęczyszczykiewicz napisał(a): Więc "Agro" pewnie tez nie. Kto pierwszy - ten lepszy... :lol: Cie to jednak ciungnie do rolnictwa :666 Ludziska sprzedowejcie Proximy, bo stanieją :) |
Autor: | Brzęczyszczykiewicz [ poniedziałek, 25 października 2010, 20:16 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Stanieją jak stanieją. Raczej by wtedy zdrożały :lol: Niefrasobliwość właścicieli drobnych firm zawsze mnie fascynowała... :) Ktokolwiek, kierując się złą wolą, mógłby bez wysiłku i małym kosztem przejąć lub mocno uszczerbić dorobek życia niejednej krajowej mikrofirmy, a nawet niejednej całkiem dużej. I wszystko zgodnie z literą prawa! Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie, zanim drobni przedsiębiorcy nauczą się chronić swoje 4 litery przed drapieżnikami, tak jak to ma miejsce na zachodzie czy w USA. |
Autor: | VCBV [ poniedziałek, 25 października 2010, 21:23 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Brzęczyszczykiewicz a kiedy twoj wykrywacz sie pojawi? |
Autor: | Brzęczyszczykiewicz [ poniedziałek, 25 października 2010, 22:39 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
VCBV, podobno nigdy ;) |
Autor: | RUTUS [ wtorek, 26 października 2010, 09:39 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Witam ! Krótko informuję ,że w dniu dzisiejszym rozpocząłem współpracę z odpowiednią kancelarią prawną zajmującą się prawem patentowym i znakami towarowymi . Zastrzeżenie znaku towarowego istniejącej i znanej w branży firmy w celu przejęcia w złej wierze tego znaku towarowego wbrew pozorom nie jest takie łatwe. W każdym razie po przeczytaniu tych kilu postów poszedłem "po rozum do głowy" i zacząłem działać :D pozdrawiam . |
Autor: | Brzęczyszczykiewicz [ wtorek, 26 października 2010, 10:22 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
I bardzo słusznie! Taki był właśnie zamysł mojego postu :8) Wiem, że czytasz forum i inni też. Chyba nie warto opłacać kancelarii w tak prostej sprawie. Takie rzeczy załatwia się bardzo gładko bezpośrednio w Urzędzie Patentowym w kilku prostych krokach, okres ochrony wynosi 10 lat a cena nie jest wygórowana. W każdym razie jest to znacznie prostsze niż wypełnienie PIT :lol: Wszystkie informacje dostępne są na stronie www UP i dobrze opisane, nie ma wątpliwości co jak i kiedy trzeba zrobić. Gdyby ktoś zarejestrował znak towarowy Rutus dot. wykrywaczy metalu przed Tobą, to musiałbyś dochodzić swojej racji na drodze sądowej. Wcale nie jest pewne, że byś wygrał (choć prawdopodobnie) bo musiałbyś udowodnić działanie w złej wierze, co wcale nie jest takie proste, za to przez czas trwania sporu miałbyś zablokowaną możliwość sprzedaży wykrywaczy pod tym znakiem. Gdyby ktoś zabukował nazwę "Proxima", Twoje szanse na wygraną byłyby już znikome. Pamiętasz sprawę Whitesa Spectry i wielką operację wymiany naklejek? :lol: Dlatego takie rzeczy załatwia się najpierw i niezwłocznie, zanim nazwa lub symbol graficzny zostaną komukolwiek ujawnione. Mała rada (bo prawnicy mogą Cię w nieświadomości swojej "wpuścić w maliny") - jeśli logo stanowi napis, to zastrzec należy znak słowny (czyli nazwę "rutus") a nie graficzną reprezentację, bo graficzna reprezentacja jest w tym przypadku podzbiorem i w razie zastrzeżenia znaku graficznego ktoś mógłby nadal legalnie używać logo "rutus" w wykrywaczach, w jedynie innej konstrukcji graficznej i racja byłaby po jego stronie. Wiele osób zarzucało mi, że się pospieszyłem z informacjami technicznymi, ze zdjęciami urządzenia itp. Ale w tym jest głębszy zamysł. Bo dzięki już nikt nie jest w stanie złośliwie opatentować i zawłaszczyć na terenie RP a nawet UE któregoś z pomysłów, które zaprezentowałem jako pierwszy - obrotowej głowicy sterownika czy przede wszystkim wielofunkcyjnego gniazda słuchawkowego. Nie szkodzi, że inni to prędzej czy później skopiują, nie jestem pazerny ;) Uważam, że chronić warto przede wszystkim know-how i zupełnie nie ma potrzeby go patentować, bo tego co w głowie i tak nikt nie podejrzy :) |
Autor: | IdeL [ środa, 27 października 2010, 13:26 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Brzęczyszczykiewicz napisał(a): Wiele osób zarzucało mi, że się pospieszyłem z informacjami technicznymi, ze zdjęciami urządzenia itp. Ale w tym jest głębszy zamysł. Bo dzięki już nikt nie jest w stanie złośliwie opatentować i zawłaszczyć na terenie RP a nawet UE któregoś z pomysłów, które zaprezentowałem jako pierwszy ... Jesteś pewien? Oczywiście logicznie rzecz ujmując ma to swoje chronologiczne uzasadnienie, ale wadomo: prawo sobie, a logika sobie... :x |
Autor: | Brzęczyszczykiewicz [ środa, 27 października 2010, 15:12 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Aby można było cokolwiek opatentować, muszą być spełnione pewne warunki konieczne. Jednym z nich jest aby pomysł na którym opiera się wniosek patentowy nie był nigdzie wcześniej opublikowany. Jest to bardzo restrykcyjny przepis. Nawet jeśli się złoży wniosek z błędem to już patent przepadł, ponieważ złożenie wniosku jest... opublikowaniem pomysłu. Bywały takie przypadki :lol: Oczywiście w Polsce sprawność działania urzędów (poszukiwanie precedensów) jest marna, żeby nie powiedzieć zerowa, i pewnie patent by przeszedł. ALE jest tu pułapka dla kogoś kto by taki patent przeprowadził - decyzja UP nie jest ostateczna i UP (Skarb Państwa) nie ponosi odpowiedzialności za ukryte wady prawne roszczenia patentowego. Wystarczy udowodnić przed sądem pierwszeństwo, i cały gotowy patent przechodzi na tego, kto był naprawdę pierwszy. Ten kto uzyskał patent wcześniej (parę złotych to kosztuje) funduje wszystko prawowitemu właścicielowi pomysłu i jeszcze dokłada koszty sądowe :) Jest jeszcze jedna słabość wielu patentów - można je obalić jeśli się wykaże, że pomysł jest kompilacją znanych rozwiązań lub był wcześniej stosowany. Np patent na sondę z uzwojeniem wykonanym techniką drukowaną podobno istnieje w Polsce, ale w razie potrzeby jest do obalenia ponieważ wszelkie cewki (oraz inne elementy bierne) wytwarza się techniką drukowaną od kiedy ta technika w ogóle istnieje. Można więc powiedzieć, ze właściciel patentu wykosztował się na darmo. CHYBA ŻE w tym patencie chodzi o coś innego. |
Autor: | IdeL [ środa, 27 października 2010, 20:24 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Brzęczyszczykiewicz napisał(a): Aby można było cokolwiek opatentować, muszą być spełnione pewne warunki konieczne. Jednym z nich jest aby pomysł na którym opiera się wniosek patentowy nie był nigdzie wcześniej opublikowany. Jest to bardzo restrykcyjny przepis. Nie znam się na prawie patentowym ale jeśli jest to przestrzegane to rzeczywiście jest to dla mnie bardzo pocieszające :1 Brzęczyszczykiewicz napisał(a): Np patent na sondę z uzwojeniem wykonanym techniką drukowaną podobno istnieje w Polsce, ale w razie potrzeby jest do obalenia ponieważ wszelkie cewki (oraz inne elementy bierne) wytwarza się techniką drukowaną od kiedy ta technika w ogóle istnieje To prawda, urządzenia odbiorcze z drukowanymi elementami indukcyjnymi istniały już na pewno w początkach lat sześćdziesiątych ( a pewnie i wcześniej).Tak więc jeśli "formalny pomysł" jest nowy to jest on po prostu nadużyciem. Zadedykowanie go dla potrzeb urządzeń detekcji metali niczego nie usprawiedliwia. No chyba, że faktycznie chodzi o coś innego..... Inna rzecz, że "utrzymanie" patentu też kosztuje..... |
Autor: | Brzęczyszczykiewicz [ środa, 27 października 2010, 22:25 ] |
Tytuł: | Re: Rutus ARGO |
Dodam jeszcze, że nawet jeśli pomysł nie był wcześniej opublikowany, ani że tak powiem "okazany" (np jest użyty w środku urządzenia), i jeśli ktoś inny to opatentuje, to ten, który udowodni że stosował to rozwiązanie w praktyce wcześniej, może je nadal stosować bez żadnych konsekwencji prawnych i finansowych. Choć oczywiście nie może dysponować patentem. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |