Witam mam takie pytanie. Mam Garretta Ace 250 i podczas namierzania przedmiotów w grudach ziemi raz machałem nimi przed cewką na normalnym trybie z którym chodziłem, a raz przy włączonym pinpointerze. Co jest bardziej efektywne, czy może jednak daje taki sam efekt? Problem jest taki, że gdy chce zadziałać na tych grudkach ziemi w ręku pinpointerem, to muszę trzymać guzik który go uruchamia, a inna osoba musi wtedy machać ziemią przed cewką. Tak więc czy da rade uruchomić tego pinpointera na jakiś czas bez przymusu trzymania guzika? Czy może ta magiczna funkcja służy tylko do namierzania jeszcze niewykopanego przedmiotu w ziemi? Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

W ace 250 musisz cały czas trzymać przycisk od pinpointer, innej możliwości nie ma. Tak generalnie to nie wiem po co używać pinpointera do trzepania wykopanego kawałka ziemi, pinpointer służy do tego, żeby namierzyć fanta i wykopać jak najmniejszą dziurę, a potem kładziesz wykrywkę i dzielisz na pół to co wykopiesz aż w końcu wyłoni się fancior.

Jak masz już grudę to weź se postaw garetta do góry nogami i oprzyj cewką o drzewo tudzież kolano. Potem gruda w łapy i machaj. Piszczy - łamiesz grudę na pół itd. Tym sposobem nie skanujesz gruntu pod grudą (parę razy się tak zakręciłem) A pinpoint w tej sytuacji jest już bezcelowy skoro masz fanta w zlokalizowanej grudzie.

Ok, taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje, pozdrawiam. :1

Dokładnie, pinpoint trzeba cały czas trzymać, też mam ACE 250 i powiem tak że pinpoint używam tylko do tego by określić mniej więcej wielkość fantu, a jak chodzi o machanie ręką to jak najbardziej bez pinpointu.