Otóż byłem dzisiaj ze swoim Rutusem na 2 polach.

Na pierwszym polu się nie popisał... 3 wielki kawałki żelaza i 2 kapsle.

Na 2 polu nie wyciągał nic dużego, ale za to objawiło się jego dziwne zachowanie. Mianowicie Rutus potrafił zapiszczeć nad jakimś polem i robił to stale przy przemiataniu. Do ruchu idzie PinPoint i wykrywacz wskazuje tam jakąś wartość. Zaczynam kopać... Biorę Rutusa do ręki i ... cisza. Rozmiatam ziemie ręką i dalej cisza.

Wielce zdziwiony idę na dróżkę z portfelem. Wyciągam 2 zł, 1 zł, 50 gr i 1 koronę czeską.
Rutus wskazywał tylko 2 zł, nad resztą monet milczał.

Jedyne co wyciągnąłem z 2 pola to jakaś konina - obręcz, średnica ok. 3 cm.

Parę razy robiłem strojenie do gruntu.
Pola są z dala od zabudowań. Nie wskazywało zakłóceń. Czułość na 32 (nie pika bez powodu). Dyskryminacja na 30 - mea culpa!.


Jak się ma ta dyskryminacja (nie umiem zrozumieć zasady jej działania) do tej wybiórczej bo chyba zaprzepaściłem dość dużo czasu i ominąłem dość dużo rzeczy...
Np. mam dyskryminacje na 30 to co ona omija, jak się to eee "wylicza". A jak jest np. na 10?
I od razu spytam jak dać na drobnice :)

Za wysoka ustawiona dyskryminacja, zjedź dyskryminacją na -30 i zobaczy już wszystkie monety czułość też możesz sobie podnieść nawet na maxa.

Niestety w tamtej okolicy na maxymalnej czułości lubi sobie popiszczeć ;).
Właśnie zrozumiałem mój błąd. Wiem jak działa dyskryminacja wybiórcza, ale nie wiem jak to się ma do tej drugiej.

Dzięki :1

odnosnie dyskrymy,moze wydac to sie nierozsadne,ale ja mam ustawioną na `-90, w trybie mix ,i wydaję mi sie ze sygnały na kolor są stabilniejsze i lepiej czytelne.
A jak tam z kablem ,owiniety, nie luźny?

Kabelek owinięty sztywniutko. Komórek w kieszeniach również nie noszę.

To ta dyskryma, po napisaniu posta dopiero się zorientowałem, że tego nie przestawiałem i posta edytowałem... :(

No właśnie folc1 pisze, że -30, Ty jacku, że -90, a ja gdzieś wyczytałem, że dobre jest 0-10.

Jak ta dyskryminacja właściwie działa. Na jakiej zasadzie wycina metale?

Generalnie w każdej maszynie zawsze możesz dać więcej dyskryminacji, ale pierwsze odpada to złoto, więc zrób test na obrączce. Dodatkowo im więcej dyskryminacji tym bardziej spada zasięg dlatego są zwolennicy chodzenia bez dyskryminacji ale nie każdy ma tak czułe i szybkie ucho :D

Ja wycinam od -90 do 0 czyli żelastwa. Cieńkie srebrne monety dają bardzo słabe sygnały szczególnie jeśli nie są blisko powierzchni. Jeśli wytniesz cokolwiek powyżej 0 to tracisz czasami fajne fanty. :zb

Kanox chodzi mi o ta Dyskryminacje co jest od razu na ekranie, nie wybiórczą :).
To wiedziałem :1 . A nic nie mam wycięte, nawet jak piknie to widzę, że minus, a jak jest blisko to czemu nie kopnąć.

Byłem teraz na jednym z pól, które już odwiedziłem wcześniej (patrz wyżej) i powoli tracę cierpliwość. Wbiłem sobie -30.
Kopałem 8 dołków... i 0 fantów :( :o . Sygnał się gubił. Przemiatanie nic nie dało. Dziwnym trafem fanty zawsze wskazywało na od 18 cm do 28 cm. Inna sprawą jest przesuwanie się sygnału. Kopię dołek, sprawdzam - jest. Kopię dalej - sygnał znikł. Omiatam ziemie - jest. Rozgarniam i nic. Biorę Rutusa do ręki i nagle sygnał znowu pod ziemią na ok. 16 cm i 5 cm dalej od poprzedniej dziury. Dwie z ośmiu dzisiejszych dziur takie było.

Btw. Wykrywacz nigdy nie daje fajnego jasnego dźwięku jak na plaży we Włoszech za euro... Przy każdym przemiataniu <pik> i ładnie pokazywał odległość (dokładnie miejsce również).

Takie zachowanie może się zdarzyć na feralnym polu? Przynajmniej teraz wykrywa wszystkie monety jakie mu na ziemi położyłem :1

Kabel ok, komórki off, nie ma linii wysokiego napięcia etc....



Chyba muszę iść z kimś na szkolenie...

Może powodem takiego zachowania wykrywacza jest jakaś wyjątkowa mineralizacja gruntu :que Po znalezieniu konkretnego "celu" spróbowałbym jeszcze raz dostroić wykrywacz do gruntu w kilku miejscach obok w których nie daje on żadnych wskazań przy jednoczesnym ograniczeniu czułości.

Przesuwanie sygnału to nic innego jak większa ilość rdzy , a jak ją rozsypiesz znika, byłem już w miejscach gdzie musiałem dać sobie spokój z tego powodu, rzadko się tak dzieje ale zdarza się. Sprawdź na innej miejscówce

I o tym właśnie napisałem. :roll: Czyli główną dyskryminacje "tą na ekranie" ustawiasz na 0 (zero), kopiesz wszystkie stabilne sygnały i wsio... Jeśli sygnał Ci się gubi to sprawdź pinpointem górke piasku i w dołku. Jeśli na pinpointerze jest sygnał a przy zwykłym przemiataniu go brak to prawdopodobnie małe żelastwo udawało kolor. Jeśli to był fałszywy sygnał to spróbuj się dostroić w innym miejscu lub zejdź z czułości. Popiskiwanie i wysokie numerki np 88-90 to najczęściej kamienie magnetyczne lub fałszywe sygnały. Wtedy najlepiej zejść z czułości aż przestanie popiskiwać.

Okey :1 . Następny wypadzik w piątek. Co do sygnałów 88-90, właśnie takie to były :). No czasami tylko jakieś 78...

Powodzenia :1 W razie jakiś problemów pisz :), coś poradzimy B+

Jak kolega któryś powiedział, złom zardzewiały czasami udaje kolorek,wtedy to własnie masz ten przedział liczb na skali.
Najczęściej dzieje się tak, że właściwy przedmiot, czyli pordzewiały fant,lezy nieco obok od miejsca w którym sygnalizowany jest kolor.
Ja robię tak: sprawdzam pinpointem ,gdzie leży dokładnie ów przedmiot,i na ogół przemiatanie w tym miejscu wskazuje na żelazo,a obok oczywiście popiskiwania na kolor w granicznych wartościach liczbowych.