https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Garrett ace 250 - gubi sygnał
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=90362
Strona 1 z 1

Autor:  sosna153 [ niedziela, 16 października 2011, 21:51 ]
Tytuł:  Garrett ace 250 - gubi sygnał

Cześć, niedawno kupiłem garreta 250, i zauważyłem że czasami jest takie coś
jest sygnał, czysty, kolorek. pinpoint wskazuje miejsce, kopę. 2 ruchy saperką, przejeżdzam wykrywaczem i nic, ani widu ani słychu.
i jeszcze czasami zardzewiały metal wskazuje jako kolor.
Chodzę najczęściej na dyskryminacji jewelery i na czułośći 2 kreski mniej od max.

Da się to jakoś rozwiązać? Albo jak tego unikać?
Pozdrawiam

Autor:  helfojer [ niedziela, 16 października 2011, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Garrett ace 250 - gubi sygnał

1. Może przy tych dwóch ruchach saperką przedmiot się gdzieś wyturla z dziury i leży trochę w innym miejscu.

2. To akurat zdarza się bardzo często. Jeśli np wykrywacz 'skacze' z metalu na kolor, i tak cały czas to wtedy na 90% jest to bardzo zardzewiały metal. Ale kopać wypada - bo nigdy nie wiadomo co wyskoczy.

To ja mam pytanie. Mam Ace 250 na 'All-metal', ale kopię tylko jak jest kolor, czysty złom po prostu omijam. Ale może to jest zła taktyka? Początkowo kopałem każdy sygnał, ale wtedy większość fantów to były gwoździe, śrubki, itp śmieci. Jak mam kiepski dzień to wtedy na koniec już kopię wszystko :)

Autor:  sosna153 [ niedziela, 16 października 2011, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Garrett ace 250 - gubi sygnał

ja kopię każdy sygnał w lesie a na polach tylko kolor, chyba ze mam miejscówke związaną z militarką to wtedy też all. co do 1. to nie mozliwe zeby sie gdzies zapodział przedmiot, "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! wykrywacz nic nie pokazuje a chwilę wcześniej był bdb sygnał

Autor:  saper3791 [ niedziela, 16 października 2011, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Garrett ace 250 - gubi sygnał

Witam, pozdrawiam

Nie przypadek z ACE ale z XLT. Chodzę głownie na programie "Monetka" z czułością 5 - 9 i drobnymi odchyleniami do ostawień dyskryminacji w tym programie.
Jeśli liczba przewodnia się zdecydowanie zmienia to na 100% mamy pod cewka mocno zardzewiałe żelastwo zalegające dłużej w glebie.
Przykład z dnia dzisiejszego widać na fotce.
W kwestii znikającego sygnału - istnieje takie "coś" jak "aura" fanta... czyli jego powiększone odbicie w glebie. Większe niż sam fant jest. Jeśli kolorek zalegał długo w glebie to jego cząsteczki wnikają w glebę "powiększając" go. Jeśli zaczniemy rozkopywać glebę to niszczymy ta aurę i obiekt staje się nagle znacznie mniejszy i czasem niewidoczny dla wykrywacza. Podobne zjawisko da sie zaobserwować gdy zlokalizujemy fanta i położymy wykrywke na bok by zając się kopaniem... wyrywka milczy i nagle gdy kopaczka czy szpadelkiem ruszymy glebę kolo fanta - wyrywka wydaje z siebie dźwięki. To tak na marginesie i w mrocznej strefie poszukiwań.

Pozdrawiam - Piotr

P.S. Fant na fotce dawał stabilny sygnał w całym przedziale kolorów z głębokości około 30cm - wiec opłacało się pogrzebać. Gdyby sygnał był przerywany ale w przedziale kolorów - nie kopałbym bo oznaczałby taki sygnał drobne żelazo lub od niedawna zalegające w glebie.

Autor:  Virgilio [ wtorek, 18 października 2011, 14:56 ]
Tytuł:  Re: Garrett ace 250 - gubi sygnał

Jak chodzisz na dyskrymie masz odpowiedź. Z wiekszej glebokosci wykrywaczowi "wydaje się", ze to srebro, a potem jest mniejsza odległość i już "widzi", że to jednak jakieś żelazo...
Napisałem to tak nie po fachowemu, ale inaczej nie potrafie :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/