Witam

Witam sezon przelatałem z proximą między czasie wymieniłem cewkę na CC i został wgrany soft 3.1 2010 jak widzę ludzie z minelabami i nawet kanarkami wykopują drobnicę w postaci monet nawet w tych miejscach po których ja chodziłem. A tak się składa że militaria w ogóle mnie nie ciągną. Na ten sezon chce kupić wykrywacz stricte na drobny kolorek. Czy jest sens Proxime wymieniać na Garrett'a Euroace, DELTA 4000 bądź Fishera F4. Może ktoś ma inny pomysł ? Chcę wydać tak ok 1600zł.

Pozdrawiam

Jak na moje kupowanie w/w wykrywaczy to będzie krok wstecz. A może poszukaj jakiś używek w tej cenie? Albo aktualnie masz nową Optimę ze stajni Rutusa za 1550 PLN.

Kolega wyzej dobrze prawi.W tej cenie trudno błąd ortograficzny!!! ma być "znaleźć" cos lepszego teraz poprzeczka to chyba troszke ponad 2 tysia.

Naucz się dobrze proximy i nikt po tobie z kanarkiem nic nie zbierze.
To że kupisz lepszy sprzęt to nie znaczy że więcej będziesz wyciągał fantów.

Dużo cierpliwości...
a poza tym - szukasz sreberek? to chodź wolniej i kop sygnały na granicy dyskrymy.
Dysk = -20. Proxą da się znaleźć dość głęboko cieniutki bilon, ale baaardzo rzadko będzie to sygnał który będzie podręcznikowy. Na grubsze to i owszem, ale drobnica potrafi siać po słuchawkach i po wyświetlaczu.

Mam podobny dylemat bo nie wiem czy moją proksię zmienić na optimę czy na argo...

pozdrawiam

Posiadam rutusa proximę 3.0,znalazłem dużo monet, chodzi mi o to że nie wyciągłem jeszcze żadnego sreberka,wszystkie te monety dawały sygnał od 32-76,moje ustawienia to dyskryminacja -20 czułość max ,częstotliwość 6622.Kopie sygnały powtarzalne na plusie,czyżby błąd,który spowodował brak sreberek?

Cienkie sreberka na mojaj proksie 2.0 często dają sygnał jak na folię alu. W części (nie większości ale części) trudno go nazwać powtarzalnym, ale i tak jest do wychwycenia po uprzednim osłuchaniu.

pozdrawiam

Jak najbardziej tak.
Wyświetlacz to nie wszystko,wiosną trafiłem jakieś liche sreberko(chyba 3 krajcary)
na wyświetlaczu raz na + raz na - dawało sygnał słabiutki (taki chropowato-przerywany :D ale ładnie brzmiał,to łopata poszła w ruch)
Przygode z proxi zaczynałem od -30 teraz jak ziemia pozwala to na -90 chodzę,na wyświetlacz rzadko zerkam.

a ja chodze na 0 (czyli cala stal out) i moge powiedziec ze cienki polgrosz litewski w proxie daje ladny powtarzalny sygnal na folie alu

Mnie trochę w Proximie denerwuje niejasność sygnałów tj. błędne wskazania. Czytałem też o zasadzie działania tego wykrywacza procesorowego i sposobie wskazywania po paraboli. Nie do końca mam na niego czas, ze względu na tryb mojej pracy. Moje ustawienia na cewce CC: wzmocnienie audio max, tony- 5 tonów, ustawienia ogólne - częstotliwość 6329hz, dyskryminacja -25, czułość 39.

Moim zdaniem podawanie sztywnych ustawień, których bezwzglednie trzeba sie trzymac jest błedem, i nie mozna, brac i stosowac ich zawsze ,bo tak doradził kolega z forum ,który wyjął tyle a tyle fantów.
Przeciez ,nie zawsze da sie chodzic na czułości 39, ustawienie dyskryminacji na -20 tez mija sie moim zdaniem z celem gdy chodzimy na niezasmieconym terenie ,gdzie np jaki kolwiek sygnał ,pojawia sie bardzo rzadko.
Wiadomo doskonale, ze wraz ze zmiana, dysryminacji nieznacznie spada zasięg.
Chce powiedzieć że ,warunki warunkom nie równe ,a my powiniśmy dostosowac sie do nich w sposób optymalny i nie bać sie żąglerki ustawieniami.

Zgadzam się :) Ale pewne ustawienia mogą się bardzo dobrze spisywać wielu miejscach. Takie właśnie nastawy możemy uznać za "uniwersalne" i dobre większości sytuacji.

Właśnie spada zasięg ale nie tylko bo np. w takim DFX akceptowanie przedmiotów żelaznych w przedziale -30/-40 ma duży wpływ na dodatnie numery VDI z początku skali. Zwiększa się czułość na drobną biżuterię etc. A pewne ciekawe fanty mogą dawać sygnały na skali przedmiotów żelaznych . :8) Zawsze gdy ustawiamy detektor musimy mieć świadomość co robimy etc. :8)

Też bardzo często się spotykam gdzie dużo osób wycina numer VDI +95 (Chodzi o detektor White's DFX). Ten numer VDI odpowiada za kamienie magnetyczne ale nie tylko. Czasami warto kopać ten sygnał gdy pokazuje nam wskaźnik że przedmiot znajduje się głęboko. Na tym numerku można trafić bardzo interesujące fanty. :666 Zostawię te fanty użytkownikom do odkrycia. :8)

Warto też pamiętać że w tej maszynie można ustawić tak detektor żeby kamienie magnetycznie wskazywał jako żelazo.

Przepraszam autora wątku że tak odbiegłem od tematu głównego. W takiej kwocie jaką chcesz wydać nie ma większego sensu zmieniać sprzętu. Ale jeżeli jesteś uparty to warto pomyśleć właśnie o Rutus Optima w końcu to detektor typowo na drobnicę a tobie właśnie o to chodzi. :1

A Rutus Argo z podstawową cewką ? bardziej na drobnicę czy militarkę ? bo mi chodzi o jakiś uniwersalny i czytam czytam te wszystkie posty i sam juz nie wiem co kupic ?

Rutus Argo to uniwersalny wykrywacz.

http://www.youtube.com/watch?v=YZqPCLsUmwU
Na tym moim filmie, to sreberko, co mi wyszlo, dalo bardzo slabiutki sygnal(dyskr -16, czul. Max), cos jak na folie aluminiowa od czekolady, w jedna strone byl bardzo brzydki sygnal, a w druga zanikal. Dopiero z Pinpointem ja namierzylem.
Ale dzieki chlopaki, bo z tego co widze, to musze jeszcze bardziej zejsc z dyskryminacja i poprawic niektore tereny.
Odpowiedz dla "SAWRAN", to po powrocie do Polski, jednak bede chcial rowniez kupic Optime. Dlatego, min, ze tu we Francji znajomi chodza w wiekszosci w wykrzywkami pracujacymi w okolicach 16kHz.
Ale zaznaczam, ze na moja Proxime 1-wszy model, nie moge narzekac.