https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=93937
Strona 1 z 2

Autor:  Tom_ch [ poniedziałek, 23 stycznia 2012, 14:29 ]
Tytuł:  Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Witam, czy jest jakiś użytkownik Argo z okolicy nysy , powiat nyski? Bo mam trochę problem go dobrze ustawić , bylem z nim łącznie ok 6 godzin , jeszcze parę razy pochodzę , ale jak dalej bedę miał kłopoty to chciał bym spotkać się z jakimś praktykiem , ale to będzie ostateczność. Wcześniej miałem kanarka 250.

Autor:  C_D [ poniedziałek, 23 stycznia 2012, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Może napisz w czym konkretnie problem - zawsze ktoś pomoże. Ja mam argo z sondą DD ale do Nysy straszny kawał drogi.

Pozdrawiam

Autor:  jagi1 [ piątek, 27 stycznia 2012, 23:22 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Tak jak pisze C_D napisz w czym masz problem, który dotyczy ustawień. Postaramy się pomóc. A jak to nie pomoże to ja jestem z Wrocka i ustawimy Twój sprzęt w terenie. Pozdrawiam

Autor:  jagi1 [ wtorek, 3 kwietnia 2012, 21:13 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Witaj Tom_Ch, jak tam ustawianie Twojej piszczałki? Dałeś radę? Jak coś to pisz. Poradzimy, nie takie problemy ludzie rozwiązują :1 . Pozdrawiam

Autor:  Rujewit [ niedziela, 15 kwietnia 2012, 16:53 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Jestem z Opola więc w sumie nie tak daleko i jak coś służę pomocą, gdzieś w połowie drogi można się spotkać :>

Autor:  andhar [ poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 22:13 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Witam Tom_chsię nie odzywa a więc ja zapytam od kilku dni jestem posiadaczem argo V1.dzisiaj byłem na plaży I po ustawieniu detektora jest jeden wielki jazgot wszystkie dzwięki cały czas piszczy zmienia tony zero ciszy,na samym dynamiku jeszcze jakoś ale na mieszanym jeden wielki chaos.Ustawienia to,czułość 45,dyskryminacja -30,Strojenie do gruntu poprawne .Było to moje pierwsze wyjście z tym sprzętem i znalazłem tylko5 gr z 1949r. po za tym same smieci a jak już coś zapiszczało to na PP zawsze pokazuje 2cm a tam zawsze nic..Wcześniej chodziłem z F5 ten tez czasami wariował ale ten rutus przebija wszystko.Dodam że piasek mokry padał deszcz.Czy to było przyczyną wariactwa Argo?Proszę o jakieś przybliżone ustawienia na piasek jutro przetestuję raz jeszcze.

Autor:  Rujewit [ wtorek, 17 kwietnia 2012, 00:53 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

W instrukcji na samym początku jest grubą czcionką napisane, że nie zawsze da się chodzić z wykrywaczem na max czułości więc najpierw polecam zredukowanie czułości - stopniowo aby wyczuć na jakiej czułości wykrywacz zaczyna pracować stabilnie. I polecam sprawdzenie czy wykrywacz na innych terenach sprawuje się tak samo - w lesie, na polu...
Posprawdzaj tematy z argo 2.0 bo wszystkie argo są do siebie podobne lub zbliżone :)

Autor:  andhar [ wtorek, 17 kwietnia 2012, 09:23 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Dzięki,właśnie studiuję forum i instrukcję ,zapisuję ustawienia za chwilę w teren wiec się okaże .

Autor:  andhar [ wtorek, 17 kwietnia 2012, 21:30 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

A więc byłem dzisiaj w tym samym miejscu i już spokój troszkę drobnicy wyciągnąłem myślę że w najbliższym czasie argusa opanuję .Jeszcze tylko więcej wiadomości na temat ustawień testy i jakoś będzie.

Autor:  tomas330 [ wtorek, 17 kwietnia 2012, 21:50 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

andhar napisał(a):
A więc byłem dzisiaj w tym samym miejscu i już spokój troszkę drobnicy wyciągnąłem myślę że w najbliższym czasie argusa opanuję .Jeszcze tylko więcej wiadomości na temat ustawień testy i jakoś będzie.


A na jakich ustawieniach chodziłeś ?

Autor:  andhar [ wtorek, 17 kwietnia 2012, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Dynamik
Relikt
- dyskryminacja: -15-30
- czułość: 45-47
- Szybkość: 16
- maskowanie: 3
Mniej więcej na takich.
Nie rozumiem trochę tego trybu wiodącego ,czy muszę go słyszeć czy wystarczy go wyciszyć.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7d5c1a1c3f3cc105.html

Autor:  C_D [ środa, 18 kwietnia 2012, 08:32 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Dźwięk wiodący powinien być lekko słyszalny. Poza optymalnymi osiągami daje ci to info o zdyskryminowanych przedmiotach (dźwięk przycicha). Dla mnie jest to też potwierdzenie, że słuchawki "łączą".
Pozdrawiam

Autor:  andhar [ środa, 18 kwietnia 2012, 23:42 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Dzięki faktycznie ten wiodący jednak się przydaej.A więc byłem ponownie dzisiaj jeśli chodzi o piasek ok powiedzmy że czuję ustawienia niestety chyba bardzo przeczesana miejscówka bo już bardzo nic nie wychodzi.Problem mam jedynie z ustawieniem na normalnej łące ,klepisku.Tam cały czas sygnał na zmiany niski wysoki jakoś nie potrafię dostroić .Fakt za czysto tam nie jest ale coś za często piszczy i jeszcze jedno ta celność PP chyba coś nie najlepsza albo ja źle to odczytuje,PP biorę jako środek cewki,tak ma być?Dodam że dzisiaj chodziłem z CC.

Autor:  rabus71 [ czwartek, 19 kwietnia 2012, 00:20 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Jeżeli źle piszę to niech ktoś poprawi :) , ale na zaśmieconych miejscówkach np. trafia się super sygnał i dyskryminacja na + wtedy warto sprawdzić pinpointem gdzie jest epicentrum sygnału bo często bywa tak ,że skorodowany metal daje sygnał koloru w pobliżu swojej pozycji . :1

ps. ja już łusek nie zbieram zostawiam w dołku chyba że jakaś której nie posiadam tak dla następnych pokoleń :lol:

Autor:  C_D [ czwartek, 19 kwietnia 2012, 09:01 ]
Tytuł:  Re: Rutus argo okolice Nysy ? kłopoty z ustawieniem

Na zaśmieconych miejscach problemem może być znalezienie kawałka gruntu wolnego od szpejów by się dostroić. W takich wypadkach ustawiam grunt fabryczny (naciskam strojenie i puszczam przycisk zanim wykrywacz poprosi o przyłożenie sondy do ziemi), na fabrycznym szukam czystego miejsca i tam dostrajam się do rzeczywistych warunków.
Jeśli chodzi o dyskryminację, to ustawiam ją maksymalnie nisko na wszystkich wykrywaczach, jakich używam (a szukam tylko drobnych kolorków). Na argo chodzę na -89. Dlaczego? Bo zardzewiałe drobne żelastwa lubią dzwonić na kolor z tym, że sygnał jest dość niepewny. Jeśli wytnę żelazo dyskryminacją to i tak przebijają się krótkie wysokie tony od rdzy, zwłaszcza po rogach. Z dyskryminacją na -89 zwykle słychać ton żelaza na zmianę z kolorkiem i można wyłapać takie cele bez patrzenia na wyświetlacz czy kopania...
Pinpoint jest mało precyzyjny, zwłaszcza na cewce DD (ale nie jest to wyłącznie specyfika Argo). Ponadto mam wrażenie, że przy wyżyłowanych ustawieniach dynamika, pinpoint jest płytszy niż dynamik. W takiej sytuacji u mnie najlepiej sprawdza się przemiatanie na krzyż - dołki na szerokość saperki w zupełności wystarczają.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/