witam

Sezon w pełni a u mnie awaria sprzetu. Przy sondzie w moim Rutusie Urawal sie kabelek. Zastanawiam się czy dam rade to sam zrobić fachowo. Czy ktoś miał juz ten problem?/ Rozbierał sondę???

daj wykrywacz do najbliższego elektryka np. telewizorów

wiele nie zapłacisz ale za to będziesz wiedział ze jest dobrze zrobione

Tak jest najprościej. Ale to może nie jest kwestia samego połączenia kabelka, tylko roblem jak dostać sie do sondy. Rozebrać całą, czy może bardziej drastycznie wyciąć kawałek w miejscu gdzie przewód wchodzi do sondy

A ja bym proponował skontaktować się z rutusem. To nie jest sprzęt do naprawy dla pierwszego lepszego elektronika z okolicy.

Rutus podkreślał często, że drobne naprawy robi za darmo. Jeżeli kolega coś zrobi nie tak to cewka pójdzie do kosza. Kontakt do serwisu nic nie kosztuje. Można zadzwonić i zapytać co da się z tym zrobić. Tak jak bastek1281 wspomina, może nie będzie to najszybsze rozwiązanie ale najlepsze.

Takie rozwiązanie jest najbardziej rozsądne, ale niestety czasochłonne.

Również polecam wizyte w serwisie. Ostatnio też troche czasu mi zajęło doprowadzenie sprzętu do używalności ze względu na wzbudzanie ale Pan Arek wywiązał się z zadania i mogę spokojnie polecić obsługę serwisową.

Wszystko zależy od tego w którym dokładnie miejscu kabelek się urwał. Jeżeli tuż przy samej sondzie, to może być duży problem z dobraniem się do wystarczającej długości poszczególnych żył (lub samej płytki do której są przylutowane) w taki sposób, żeby nie naruszyć struktury sondy i wtedy raczej wskazany jest serwis, bo żyły trzeba nie tylko zlutować, ale również porządnie zaizolować i wszystko starannie zabezpieczyć przed wilgocią (silikonem, klejem i/lub żywicą). Jeżeli kabelek urwał się nad wejściem do sondy (np. jeszcze nad sprężynką dławika kablowego) i kawałek go wystaje to wtedy można się pokusić o jego naprawienie we własnym zakresie ale z twojego opisu wynika, że ma miejsce ten pierwszy przypadek :zb więc dłubanie dłutem czy wiertłem bez znajomości wewnętrznej budowy sondy jest ryzykowne.

P.S.
Jeżeli nawet serwis uzna, że twoja sonda z jakichś powodów nie nadaje się do naprawy (czego nie życzę) - nie pozbywaj się jej. Pamiętaj, że na forum są koledzy, którzy chętnie poznają co w jej środku "piszczy" ;)
Jak już będzie miała iść na fajans, to lepiej samemu z dziką rozkoszą rozbebeszyć... :lol:

Odeslij do serwisu. Moj znajomej za podobna usterke + wymiana puszki elektroniki zaplacil 50zł z wysylka... ;)

fotki uszkodzenia, jak widać urwany brązowy kabelek niestety nie widać drugiega końca

2 fota

Jeżeli byłoby to naderwanie przy wtyczce to można zrobić samemu, ale to przy cewce także nie radze majstrować lepiej poczekać dłużej i mieć pewność ze jet to zrobione dobrze a sezon się dopiero zaczyna także będzie duzo czasu żeby nadrobić :) Pozdr

napisalem do producenta, wyslalem fotki zobaczymy

Bardzo dobrze zrobiłeś.

jak na razie brak kontaktu z producentem :(