Szczupak88 napisał(a):
Dzięki za odpowiedz Rufa. Wykrywacz kupiłem całkiem nowy ze sklepu. Wszystko sprawdziłem, kabel dociśnięty, sztywno owinięty, nic się nie majta, baterie też alkaliczne, firmowe, testowane różne modele. Z mojej strony naprawdę wszystkiego dopilnowałem. Udzieliłeś mi pewnych wskazówek, ale nie odpowiedziałeś na podstawowe moje pytanie - czy takie wybryki jakie wcześniej opisałem które wyczynia mój wykrywacz(tj. słabiutki zasięg i śmieszna dyskryminacja/czytaj powyżej/) są czymś normalnym u wszystkich, czy jest to jakaś dewiacja wadliwego sprzętu? Ocenić tego samodzielnie nie mogę, gdyż jak opisałem wcześniej moje doświadczenie z wykrywaczami to raptem 3 wyjścia w teren. Proszę o odpowiedź znawców kanarów, bo chciałbym jak najszybciej mieć sprawny sprzęt i zacząć poważne poszukiwania.
Szczupak88 : poniekad sam odpowiedziales sobie na swoje pytanie. Jesli wczesniej przez kilka dni dzialal normalnie , a pozniej zaobserwowales znaczny spadek zasiegu i problemy z dyskryminacja , to nie jest to normalne.
Jezeli wyeliminowales wszystkie rzeczy o , ktorych pisal kolega rufa i problemy dalej wystepuja to obawiam sie , ze bez wizyty w serwisie nie obejdzie sie.
Ja majac kanarka nie spotkalem sie z takimi problemami jakie Ty masz. Glupial mi jedynie wtedy kiedy , ustawilem za duza czulosc (jesli mial bys podobny problem , niezalezny od ustawienia czulosci to wnioskuje , ze padla Ci cewka np.rozszczelnila sie i do srodka weszla wilgoc).
Edit : kolega KrisssK byl szybszy :)