Kopałem wielokrotnie na plażach w Polsce. Bez sitka szkoda czasu.

Tak myślałem , dzięki za utwierdzenie mnie w moich przypuszczeniach :1 .

A tak wyglądała "Twoja" okolica 15 grudnia jak leciałem nad Fuerteventurą.

Hotele są centralnie pod chmurką.

Witam , dzięki za fotkę :1 . Jak tam fanty na Teneryfie ??!??

Są w wątku niżej.
Generalnie Teneryfa jest gorsza niż Fuerteventura czy Lanzarote bo ma za dużo magnetytu na plażach. Strasznie mały zasięg się przez to robi.
Znalazłem za to dużo (jeszcze hiszpańskich) peset - 23 sztuki na sumę 700 peset.

:1 Pozdrawiam , do następnego :).

Potwierdzam, że na Teneryfie grunt jest wyjątkowo wredny(nie ma porównania do Fuerteventury czy Lanzarote). Próbowałem ustawić deusa na wszelkie możliwe sposoby, ale i tak zasięg był mizerny( np. na niektórych programach jak deus fast zasięg na monetę 1 euro to 1 cm, a na niektórych widział ją dopiero po dotknięciu do cewki). Najlepsze wyniki miałem na GM Power z gruntem ręcznym o jeden punkt wyższym od wskazań z wyświetlacza(jak zrównałem to wyła cała plaża) i minimalną dyskryminacją. Na mokrym piasku nie dało się kopać wcale, grunt pokazywał pomiędzy 00 a 02 i wyło wszystko. Efektem około 15 godzin chodzenia (minus czas na testowanie ustawień) było 36 euro czyli tyle ile rekordowe, 3 godzinne wyjście na Lanzarote. Oczywiście polskie akcenty też były - pierwszy sygnał w drugim dniu chodzenia to 1 zł. Konkurencja miejscowa też była, dwóch chodziło na minelabach x-terach, jeden z garetem AT i jakiś white's ale trochę ślepy jestem i modelu nie mogłem rozpoznać.

Witam,
Skoro już powstał wątek o wyspach kanaryjskich korzystając z okazji mam prośbę do kolegów, którzy byli na fuerteventurze. Można stamtąd przywieźć w miarę okazyjnych cenach srebrne bądź złote monety? Jak ma się również sprawa z biżuterią? Pytam, ponieważ w internecie nie znalazłem informacji o tego typu rzeczach, a niebawem rodzinka wyjeżdża na kilka dni i chciałbym być w razie czego poinformowany :)

No dajcie spokój Panowie z braniem wykrywki na urlop, czy wy nie macie przy sobie lepszych skarbów :luv które warto odkrywać na nowo , niż te parę nędznych eurasów zgubionych na plaży ?

Na fuercie / przynajmnie w Kaleta de Fuste / nie kupuje się kosmetyków, elektroniki, ozdób ze srebra i w ogóle biżuterii - czemu? bo wg zapewnień rezydenta to sama chinszczyzna. Perfumy podrobione są również w sklepach - tak mnie uczulano. Za to opłaca się na pewno kupić tam fajki / paka malboro - około 2,3€ a na powrocie kupić fajki w samolocie - cena około 9 pln przy kupnie całego wagonu.

Warto kupić Rum - miodowy - bardzo smaczny,słodki i na zimno z lodem pycha :666
oraz jak ktoś lubi i ma zaplecze kuchenne niech zabierze przyprawy do ryb i przepisy bo można kupić super ryby w niskich cenach - ja np przywiozłem kilogram muszelek po przegrzebkach - super to wygląda na polskim stole z tatarkiem :)