https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Poszukiwania w Czechach
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=121&t=86369
Strona 1 z 2

Autor:  Wacki [ środa, 1 czerwca 2011, 21:57 ]
Tytuł:  Poszukiwania w Czechach

Witam

O ile mi wiadomo szukać i kopać w Czechach wolno. Chciałbym się dowiedzieć jednak w jakim zakresie. Domyślam się, że po grodziskach i stanowiskach archeologicznych chodzić nie wolno. Czy jest ustalony dokładnie jakiś obszar dookoła zamków, grodzisk itp. który jest objęty zakazem poszukiwań.
Jadę do Czech na wakacje i chciałbym się dowiedzieć co mi wolno. Czy powinienem jeszcze coś wiedzieć odnośnie poszukiwań?

Pozdrawiam

Autor:  JAG [ czwartek, 2 czerwca 2011, 09:53 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Dobra rada, przy Czechach nie wymawiaj słowa "szukać"
Pozdrawiam

Autor:  Wacki [ czwartek, 2 czerwca 2011, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Tyle to ja wiem...

Autor:  damiano [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

A co to słowo oznacza bo tłumacz google nie tłumaczy ?? Tak z ciekawości pytam bo pewnie ciekawe to słowo ;)

Autor:  jabemax [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Nie wiesz ... wpisz "sukac" ... w translatorze i już masz :)

Autor:  damiano [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Znalazłem innym sposobem - takich dziwnych słów jest mnóstwo :lol:

Autor:  saper83 [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:13 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

i co to znaczy???

Autor:  jarzabek [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

wszystkie miejsca objęte ochroną podobno są jawne i do znalezienia w necie. w pozostałych miejscach można swobodnie szukać za zgodą właściciela, z którą najczęściej nie ma problemów, czasem moze się przydać upominek w postaci wody ognistej.

info od kolegów, którzy tam często kopią.

Autor:  Wojtek [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:21 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

saper83 napisał(a):
i co to znaczy???
To co mama z tatą robią pod pierzyną przeważnie wieczorami.

Autor:  jabemax [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Kolego u naszych południowych sąsiadów kopanie jest przyjemnością, tak jak wczesniej napisali koledzy należy sprawdzić na necie gdzie nie wolno kopać, a zresztą miejscowi na pewno Ci uzmysłowią.
Naród przyjazny i trunek raczej w postaci złotego napoju do nich przemawia.
Ale są ludzie i ludziska.
Ja mam dobre wspomnienia.

Autor:  varo [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:35 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Również grzebałem nieco w Czechach i to co mówia koledzy to prawda...pozdr

Autor:  Wacki [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Dzięki koledzy za info. Już nie mogę się doczekać wyjazdu :)

Autor:  zbirr [ czwartek, 2 czerwca 2011, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

po czesku/słowacku szukać to hladać

najlepszy tekst chyba przysłowiowa wpadka polaka to: szukam drogi na zachód, co Słowak/Czech zrozumie: je..ie narkotyki w kiblu. A powinniśmy powiedzieć: Hladam cesty na zapad. Fakt, faktem takich słownych wpadek jest sporo. Aha i kupujcie czerstwe pieczywo u nich ;).

byłem trochę u nich, kilka m-cy pracowałem pod Bratysławą. Ludzi z wykrywkami nie widziałem za wiele, ale jak miejscowych pytałem to nie robili takiego zdziwienia jak u nas. Mówili że u nich można bez problemu.
jak znacie czeski to tutaj trochę informacji. http://www.detektorweb.cz/
zastanawia mnie natomiast inna rzecz. kopac u nich można, ale jak jest z przewiezieniem przez granicę? co traktują jako zabytki. o tym trzeba poczytać by nie podpaść.

Autor:  DZIAD [ wtorek, 7 czerwca 2011, 13:06 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach

Popytalem kolegow pszukiwaczy z Czech czy mozna-bez problemów,nie wolno militar area i hrady .Teraz jadac do Niemiec z Pragi co miesiąc czeszę okolice Sebastian Hora przy granicy.Wywóz z Czech bezproblemowy.U nas zawsze będą ludzie którym wolno a reszcie hołoty zabronią.Tak mamy we wszystkich dziedzinach.
Klucznik z Klucz

Autor:  sontana [ sobota, 30 marca 2013, 11:19 ]
Tytuł:  Re: Poszukiwania w Czechach granica pl/cz

Nazdar kamraty ja szukam :roll: w pl/cz granicy i spotkałem kamrata po fachu , co najlepsze w ręce miał rutusa , zdziwiło mię to i to bardzo, pokazał mi kilka fantów przygranicznych ,pokazał mi kilka miejsc gdzie naprawdę można nakosić monet a była to stara jak świat wierzą widokowa mieszkam 7 km od granicy z Czechami i często się wybieram po lasach .

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/