2.5 h przed praca :D

Hej kolego! Pierwsze sreberko za Tobą :D. Ja też od niedawna zacząłem szukać monetek, stąd moje pytanie gdzie trafiłeś tę monetkę? (pole, droga leśna a może gdzie indziej?) Ja do tej pory trafiłem tylko tylko garść pfennigów niektóre sprzed 1900 :).
Pozdrawiam!

Jak myślisz skoro obok jest prawdziwek :D las liściasty. Sam się dziwie bo to rejon walk z 1945r dużo złomu łusek od ppshy, blaszek od pierścieni wiodących a tu nagle na głębokości ok 5 cm takie cuda.

Brawo! :h
Pat020 tak dalej :za

Gratulacje sreberka :yay :yay :yay

Tym bardziej nie powinno Cie to dziwic. ,,Bracia ,, zajumali i zgubili, a Ty znalazles i jest Twoje :lol:

Całkiem możliwe że tak było, kacapy mogli pogubić jak im kulki świstały nad głową bo łatwo tam nie mieli... jutro zbadam teren dokładniej :D

Kontynuowałem poszukiwania marek srebrnych a tu pach w tym samym miejscu 100m dalej... Może nie prosto z pola bo jak to wykopałem to była nieczytelna blaszka, mały zabieg i najpierw głowa mi się ukazała :)

Wymarzony początek przygody z wykrywaczem. Moje pierwsze sreberka (trzy na powierzchni 4 m2) znalazłem po 3 miesiącach od zakupu wykrywacza. Kumpel, który jest bardziej doświadczonym detektorystą "pocieszył" mnie, mówiąc Niestety, póki co jego przepowiednia się spełnia, ale ja się nie zniechęcam. Życzę samych udanych dołków i determinacji :) :1

A ja jeszcze nie wykopałem sreberka ale myśle ze z czasem to sie zmieni :D :) pozdrawiam i gratuluje sreberek :D

Dzięki. Trzeba szukać ile wlezie i nie słuchać tekstów typu "wszystko przekopane". Ten las jest nieźle przekopany a mimo to 3 srebra są, pełno łusek non stop wyciągam także myślę ze jeszcze nie raz mnie zaskoczy :D. Z powodu braku czasu to z wykrywaczem może wychodziłem z 50h w sumie nigdy nie wróciłem z pustymi łapami :)

Pozdrawiam i życzę przełamania się ze srebrem a mi możesz życzyć pierwszego złota :)

Bo szczerze mówiąc nikt nie przekopie lasu dokładnie ja też mam kilka miejscówek co są przeze mnie przekopane a i tak ide tam i zawsze coś znajde :D

Ja też nie mam żadnego sreberka na rozkładzie a mimo to ciągnie człowieka w pole :jump

Takie najciekawsze z ostatniego wypadu. Metr od siebie leżały.

Już myślałem że nic dzisiaj nie znajdę a tu pole przeczesane przez wiele osób i taka pchełka wypadła . :D

Bory Tucholskie majówka, szału nie ma ... ale zwiad zrobiony :)