To jakaś klamra? Najgorsze jest to ze w tym Garrecie kapsle pokazują się na tych samych kwadracikach co monetki itp. Można to jakoś rozróżnić? Gdzieś widziałem filmik że niby najeżdżając końcówką cewki na kapsla to zmieni się dźwięk w przypadku monety pozostanie taki sam ale jakoś to u mnie nie działa... :?

Ps. husarz jest ok :1

Witam . O to słowa kolegi z forum " najlepszą dyskryminacją jest saperka " pozostaje kopać , kopać i jeszcze raz kopać
Pozdrawiam

No... to by wiele wyjaśniło i jest chyba najlepszym rozwiązaniem :)

ja też w weekend byłem na wykopkach. Też wziąłem sobie piękny kapsel z husarzem :) pamiętam je z dzieciństwa :) nie wiem czy jeszcze są...
Szukałem też w koło domu, którego już nie ma, a znalazłem go na starych, niemieckich mapach. Mnóstwo złomu: fajery, rurki, łopata, jedyne co fajne i wziąłem do podkowa. W koło domu, sygnał na sygnale, aż nie wiadomo gdzie kopać.

Kolego też jestem początkujący (dwa wypady), też jestem z Legnicy i też znalazłem taki kapsel (ten na górze po prawej), Polecam pobliską miejscowość Słup, jest tam takich fantów więcej :lol:

A jak wykopiesz sporej wielkości dołek a tam opakowanie po czekoladowym cukierku - to jest ból - nie poddawaj się trafi w końcu kosa na kamień

Według kolegi z forum to zapięcie od wojskowej klamry okres I wojna światowa. Zrobię nowe zdjęcie po oczyszczeniu do dam do identyfikacji.

Na kwadraciki nie patrz, jak Ci pier..nie "gong" to kop
Miałem i mam jeszcze 250-tkę i latałem na pola "Custom" wycięte trzy kwadraty,
w lesie dwa
Kop wszystkie powtarzalne sygnały

Witam, wczoraj mój 2 wypad z ace 250, godzina chodzenia po lasku, efekt marny ale mnie cieszy :) Stary lemiesz, łyżeczka, ołowiana puszka na żywicę, dwa gwoździe oraz brązowe 5 gr z 1949 roku idealnie zachowane w żwirku i pięknie spatynowane. Już pokochałem to zajęcie :) Za 2 tygodnie kolejny wypad.

Pokaż monetkę :)

Proszę bardzo :) Moja pierwsza monetka.

Fajna.
Polecam na początek odjechać trochę od miasta. Gniezno i jego okolice to dość popularne tereny i większość miejscówek jest przekopana. Jak już nabierzesz wprawy i nakopiesz trochę fantów- w okół Gniezna zaczną ci wyskakiwać "kozaki". Czego Tobie, Państwu oraz sobie, serdecznie życzę

Właśnie szukam dobrej miejscówki tak jak piszesz poza Gnieznem. Już mam upatrzone miejsce ok. 30km od miasta. Stał tam od jakichś 200-250 lat temu majątek, ale w czasie wojny został zrównany z ziemią i zarósł na dziko wszystkim co ziemia urodziła. Za 2 tygodnie pierwsze "czesanie" terenu i jak coś znajdę to zaraz dam znać :)

Należy życzyć '' Niech Ci ziemia lekką będzie'' Pozdro i wytrwałości

Dobre buty , ostry szpadel i jak Kolega sit tibi terra levis