Pruskie miedziaki faktycznie jak z szuflady bo w pięknym piasku leżały :)
Co do miejscówki czasem kto nie ryzykuje ten nie ma :)
Ostatnio mnie rolnik wpuścił w pole już ładnie rosnącego łubinu .
Na moje słowa że ja po sianym chodzić nie będę i wrócę po żniwach machnął ręką i powiedział :
" a chodź pan ile chcesz i tak mi tam więcej chwastu wyrosło niż łubinu" :)

Takie tam z dwudniowego lekkiego czesanka nowej leśnej miejscówki .
Chyba zapuściłem się w jakąś zapomnianą porośniętą wiochę czy coś bo co jakiś czas nienaturalnie wystające pagórki ale na nich cisza a pomiędzy ?
Pięęękny ołówek i do tego pisze !! działa !! :) .
Ktoś wie co to za garnuszek ? "buttner conditore " "schwabenland"

To Kęszyca Leśna. Poszukaj w necie.

Wiem że to Kęszyca Leśna bo jestem tam co tydzień z uwagi na pracę :)
Tylko nie wiem co to za garnuszek :)

Dzisiaj bez szaleństw .
Poleciałem na "nową" świeżo skoszoną łąkę i nic a to wszystko wytargałem z zagajnika obok :)
Musiałem się kobicie w domu tłumaczyć czemu mam całe podrapane łapy :)

cd.