Kawał srebra, piękna! :1

U nas o takich monetach można tylko pomarzyć same Prusaki w ziemi. ..

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

fantastyczna moneta, naprawdę rarytas! :za

Piękne zdięcia i fanty :1
Ciekawe za ile pójdą :ups:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... 45&order=m

Szkoda bo lubiłem ten wątek :n

Eh, prawdziwy pasjonat..

Ale że co ? Nie mam zamiaru być detektywem , piszcie jasno proszę.

Elu...przygotuj się na to, że w tym wątku za chwilę lana będzie fala hejtu, pomyj i innego g....a, bo ktoś wynalazł fanty Gojka na allegro (osobiście mnie to ani parzy ani ziębi). Co za tym idzie, stał się podstępnym bandziorem godnym linczu...jak widzisz ludzie, którzy do tej pory pisali same ochy i achy odwracają się od Gojka, bo skaził się chęcią sprzedaży popularesów poprzez allegro...oczywiście nikt nie dał mu jeszcze dojść do głosu, ale stał się już bandytą...hańba mu !

Gojk...trzymaj się i mam nadzieję, że nadal będziesz wrzucał tu fotki swoich znajdek :1 nie przejmuj się...

Pozdrawiam !

Bartas dobrze pisze,nie przejmuj się Gojk. Hipokryzja jest wszech obecna.

Dla mnie jest to kolejny powod przeciwko naszemu hobby. Takie dzialania raczej negatywnie odbija sie czkawką nam wszystkim. Ale niech kazdy robi jak uwaza. Watek byl dla mnie bardzo ciekawy, szkoda tylko ze tak piekne fanty sa warte dla autora parę nedznych groszy..

Wysłane z mojego LG-H955

No i co z tego że Gojk to sprzedaje? Te rzeczy są jego własnością, więc może z nimi zrobić co mu się podoba! Nie można zbierać wszystkiego.
Gojk, lubię Twój wątek i mam nadzieję, że nadal będziesz wrzucał fotki tego co znajdziesz.
Następnym razem, jeśli prosisz o identyfikację przedmiotu, to zaznacz proszę w poście że rzecz idzie na handel, ludzie nie czują się wtedy wykorzystani.

Ta.. ;-)


Wysłane z mojego LG-H955

Znam dukato bardzo dobrze i wie, że nie miał złych zamiarów, a było to po prostu faux pas. On jeszcze nie zna pewnych schematów.

Jeśli o mnie chodzi, to nie mam nic przeciwko w sprzedaży rzeczy które nas nie interesują, a wpadną nam w łapki.
Pozdrawiam.

Nie znasz jego sytuacji finansowej, ... a może potrzebuje kasę na dzieciaka, .... a może stracił pracę, .... a może odkłada na inne marzenia, .... a może zbiera walory tematycznie zawężone.
Po kilku latach biegania z wykrywką nie da się wszystkiego zbierać, bo się w kolekcji robi bajzel. Przynajmniej nie dusi wykopków w swoich szufladowych zakamarkach. Sprzedając swoje rzeczy przyczynia się do poszerzenia kolekcji, którzy zbierają określony temat.

Bartas87, haku69, Sopel74, belhior, Blacha1
Dzięki Panowe za słowa wsparcia!
Tak, to prawda, czasem zdarza mi się sprzedawać część fantów, zazwyczaj są to powtarzające się wielokrotnie monety i guziki, które nieuchronnie uzbierają się w końcu w większej ilości.
Nie będę wciskał kitu o chorym dziecku, czy o tym, że nie mam co do garnka włożyć (To byłoby pewnie najlepszym wytłumaczeniem z tej sytuacji)
Zbieram przede wszystkim monety Polski królewskiej, delikatnie składniam się ku monetom króla Jana Kazimierza.
Mój budżet domowy nie pozwala mi na intensywne drenowanie go, w celu uzupełniania kolekcji o nowe pozycje, więc czasem pozbywam się rzeczy leżących poza gronem moich zainteresowań.
Zapewniam, że wszystkie pieniądze uzyskane ze sprzedaży są inwestowane w tworzoną przeze mnie skromną kolekcje monet wyżej wymienionego okresu.
Działania moje nie są pozbawione pasji, nie uprawiam tego dla zysku, gdybym chciał zarobić, poszedłbym po prostu do kolejnej pracy, albo zrobił nadgodziny.
Doceniam Sieni Twoją troskę o fanty, jednak myślę, że zadnemu z nich krzywda u nowych właścicieli się nie stanie.
Nie dajmy się zwariować!
Pozdrawiam,
Gojk