Jak widac czasem warto skręcić w bok z utartych ścieżek ;)
Fantów sporo ale jakość marna. Sam nie wiem czy nie zamienił bym na 1/3 tego na lepszej jakości znajdki.

:1 Dajesz czadu....ja u siebie tez musze sie wybrac na krzyżówki w stary las....tylko teraz ciezko o stary las..tna wszystko.....

taa, u mnie były stare lasy, ale w latach 90-tych ogień strawił wszystko, teraz rośnie, taki 12 letni... i jest starszy taki koło 60 letni, ale w samym jego środku jest leśniczówka i rezerwat :)) więc odpada.

Stary las to mam na oku w innej miejscowości, ze 100 ma spokojnie, ale czekam aż zima ustąpi...

Pozdrawiam

To , że tną stary las to norma i to od dawna :( .Według mnie, to mają być stare drogi w lesie ;) , rzadko przy nowych nasadzeniach zmienia się układ dróg , raczej zostaje zachowany. Może być utrudniona ich lokalizacja, ale nie na tyle, żeby sobie nie poradzić. Pozdrawiam

gratuluję i zazdroszczę miejscówki :)

...w weekend natkałem się na miejsce istnej dębowej rzezi ,z około dwu hektarowego starego dębowego lasu zostały tylko pieńki :( ...z tego co się dowiadywałem to chłop do ,do którego należał ten las ma bardzo dużo $ i wyżej ch..ja mu się nie podskoczy .Latem mój prawdziwkowy las ,do którego chodziłem od dziecka,znałem w nim praktycznie każdy kamień ,też wycięli ..ręce opadają ,płakać się chce.

Mówisz układ dróg..no niby sie nie zmienia...ale np.u mnie w całym lesie sa połozone płyty jumbo ,własnie na starych drogach,i traktach :cry: i sam widzisz ze znalezienie starej drogi ,na której nie ma choćby kawałka płyty....graniczy z cudem :wq

Raf1975, w takim przypadku pozostaje przeczesywać pobocza tych dróg, nawet po kilka - kilkanaście metrów od ich osi. Na pewno się opłaci :1

Wczoraj wyskoczyłem na godzinke. Co prawda nie za wiele ale zawsze coś ciekawego wyskoczy.Prócz fenisiów wykopałem coś takiego.
Ze spinką do mankietów jest ciekawa sprawa bo moze nie widać tego na zdjęciu ale nie ma śladów śniedzi a ma złoty połysk. Jest ciemna bo wygląda na przedmiot poddany wysokiej temperaturze. W tej okolicy często trafiałem na osmolone cegły więc to dużo wyjaśnia. Myślę że spinka jest pozłacana. Mosiądz miał by już ślady korozji, bo z tego miejsca wiem mniej więcej jakie fanty i w jakim stanie wychodzą.


[ img ]
[ img ]

Pod koniec tygodnia złapało mnie choróbsko. W sobote jeszcze z gorączką zrobiłem małe rozeznanie terenu i jedna miejscówka szczególnie mnie zaciekawiła. Wyjąłem kanarka z bagażnika i pochodziłem przez chwilę. Pomimo zawrotów głowy udało mi się wykopać kilka fenisiów i miedziane 24 einen thaler z 1789. Powiedziałem sobie że w niedzielę będę pełzał na czworaka z cewką przywiązaną do czoła ale przetrzepię miejscówke dokładniej. Moje męki i cierpienia zostały docenione :D
[ img ]
[ img ]
[ img ]

super, to swojego rekorda sreberek pobiłeś :)
najciekawsza ta z 1695, napisz cóż to za cudo
pozwolę sobie jedną z moich dzisiejszych wkleić
reszta na pw :D

Te sreberko z 1695 to 6 Pfenning
U mnie orzełek jest odwrócony o 180 stopni
http://amadiocoins.com/catalog/coin/4243

Dzisiejszy wyskok po pracy był baaardzo owocny :D
Wybaczcie za jakość fotek ale serwis w którym mam aparat ma 6 tygodni na naprawę :/
Ta słabo widoczna moneta to taka sama jak ta http://coins-collect.livejournal.com/6318.html


[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]

Erni1979 gratuluję monetek :1

pieknie..sreberka w wode z kwaskiem ,i delikatnie przecierac co chwilka palcem pod wodą..efekt murowany ja swoje doprowadziłem do ładnego stanu.. :1

Raf1987 kwaskiem to sobie możesz czajnik odkamienić albo do surówki dosypać, a nie monety moczyć.
Do monet srebrnych to tylko i wyłącznie winian amonowo sodowy ale do tych sreberek powinna wystarczyć woda z mydłem.