Kuledzy ;) właśnie wróciłem z wykopków. Miałem fajną miejscówkę według google. Na miejscu kilku domów, którekiedyś sobie rosły miałą być łąka. Przyjeżdżam a tam chaszcze i drzewa :D

Oczywiście nie znalazłem niczego poza syfem i śmieciami.Mam jednak pytanie bo omieniałem. W lasku wykrywacz szalał i piszczał co kilka kroków, mimo, że w ziemi nic nie było, czasem jakiś kapsel, drut itp. Czy jest możliwe, że jest rodzaj ziemi (bardzo ciemna, czarna jak próchnica a pod spodem glut) przy którym wykrywacz szaleje ? Gdzie nie przyłożyłem namierzania punktowego,wykrywacz pokazywał prawie wszędzie 10 kresek na garrecie 250. Jużmyślałem, że się zepsuł ale jak wyszedłem z lasu to wszsytko wróciło do normy. Możliwe, że wykrywacz wzbudzał się także na odrostach, grubych trawach z ziemi ?

Droga żużlowa i wykrywka szaleje jak głupia. Trakcja elektryczna i to samo jest. Tylko z trakcją jest ciekawie. Zależy jak ustawisz się. Raz tańczy raz jest spokój.
pozdrawiam

Żużlu tam nie było - dla mnie magia - czułem się jakby ktoś sobie ze mnie jaja robił w tym lesie :)

Często tak jest że w czarnej wilgotnej ziemi kanarek lubi szukać przedmiotów których nie ma :lol: lub są małe stalowe i bardzo zardzewiałe.Napisz na jakich ustawieniach chodzisz bo może warto tam wrócić :)

Dziwna sprawa - mnie kanarek wariuje jedynie przy trakcji elektrycznej. Serio nie znalazłeś kompletnie nic poza śmieciami? Gdzie mniej więcej ta miejscówka, może ja z Pawłem już ją przeczesaliśmy :D

Dokładnie w tym miejscu http://mapire.eu/en/map/mkf_gal/?zoom=1 ... on=20.0907

Haha, serio zu_Kujawy? :D powiem Ci, ze mielismy jakis czas temu sie tam wybrac, ale przeczucie podpowiedziało nam, że będą tam straszne chaszcze :) ostatecznie to odpuściliśmy, a tu proszę - kolega przeczesał :D

hehe :) myślałem, że będzie tam w miarę fajna miejscówka - spokój, cisza. Myślałem, że mnie trafi ... ale na jesień na pewno wybiorę się na te pola orne. Zapraszam na moją miejscówkę w jesieni ;)

A czy po wykopaniu tej ziemi nagle sygnał zanikał?

Kolego, na jesień to mamy upatrzone tyle miejscówek, że życia nam nie starczy :D lepiej wykombinuj, gdzie w niedzielę uderzamy ;)

Ciężko mi coś wybrać ale może okolice gdzie znalazlem borytanke lub w jakiś lasek. Nie wiem, słabo się jeszcze znam ale niedziela mi odpowiada od 5:00 do 22:00 :)

kuuba, dziwne to było, bo kopalem dolek i wykrywacz nadal puszczał. Potem milkł i znów się odzywał. Na wykopanej ziemi także pokazywał, ze coś powinno być lecz nic tam nie było. Co chwile wskazywał też różne głębokości jakbym trafił na rozrzucone monety po całym lesie na różnych gebokosciach. Oczywiście wskazywał przeważnie złom

Wykrywka wzbudza sie od : Telefonu przy elektronice gdy ten szuka zasięgu lub ktoś dzwoni... pod liniami wysokiego napięcia... w towarzystwie drugiego wykrywacza czasem... i gdy masz luźno kabel owinięty wokół patyka :)... A i gdy bateria siada... W przypadku linii wysokiego napięcia trzeba zmniejszyć czułość... Telefon wyłączyć lub przełożyć... kabel przymocować na dole dodatkowo taśmą izolacyjną... i gdy bateria pada też pomaga zmniejszenie czułości. :) W zasadzie to najlepiej zazwyczaj odjąć jedną... 2 kreski zasięgu.