Nie wszystko, miała pełną kieszeń blaszek i innych drobiazgów. Zaletą mojej żony jest drobnostkowość , ja pewne sygnały bym opuścił i dał se na spokój a ona ryje co zabrzdęka i o to widoczne efekty :D

ja dokładnie pamiętam jak była dyskusja na temat róznyc sygnałów, odpowiednio powyginany drut mógł dawać sygnał praktycznie na wszystko (w pełnej skali). Stąd jak teren tylko pozwala - kopania wszystkich sygnałów jest najlepszym pomysłem.

A zdziwisz się co można wykopać na bardzo kiepskim sygnale.w ciekawym terenie
:1

No jest nauczka ale ciekaw jestem na jak długo. Będę kopał wszystkie sygnały :666

Taki tam spontan z chłopakami.

Jaja sobie robisz!!!
zima / święta za pasem / a ty dłubiesz w ziemi i wyciągasz takie fajne rzeczy.

I to po tobie :D

No teraz to już mi ciśnienie podniosłeś.

słyszałem że bardzo zadowolony ze sprzętu nowego jesteś

Żebym miał więcej w łapie do jego noszenia to byście na kolanach przed panem chodzili :666

Jak to mówi młode pokolenie spoooko.

he he he na kolanach to niebawem do mnie do piwnicy wejdziesz

Chyba wyjdę

to też

No i ja coś dorzucę od siebie :)
Żeby nie było że kitram znajdy :ups: