https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Fortusowe wojaże
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=126&t=111101
Strona 1 z 2

Autor:  Fortus [ poniedziałek, 22 kwietnia 2013, 13:57 ]
Tytuł:  Fortusowe wojaże

Zbliża się sezon wyjazdów. Wszystkie znajdki z takich eskapad będę tu umieszczał.
Pierwszy wyjazd na Podkarpacie - 3 medaliki oraz monetka - czytelne tylko 2 cyfry z daty - 17XX (moczy się, zobaczymy co z niej wyjdzie). Zeskanuję i wstawię do ID.
Kulek szrapnelowych oraz łusek, czubków lub pocisków nie zabierałem :D , a tych było sporo!
Ps - daty lub regiony będą w podpisie zdjęć lub w tytule.

Autor:  Fortus [ poniedziałek, 22 kwietnia 2013, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

A tu link do "moich" medalików viewtopic.php?f=58&t=111109, moneta nadal mało czytelna.

Autor:  Fortus [ wtorek, 23 kwietnia 2013, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Obiecana moneta - teraz jest w dziale ID viewtopic.php?f=4&t=111142&p=681509#p681509 , wróciła do oliwki, ale chyba zastosuję delikatną elektrolizę.

Autor:  Fortus [ czwartek, 25 lipca 2013, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże - Kosewko

Myślałem, że w tym roku więcej będę jeździł - miało być pięknie, a wyszło jak zawsze!
Mały lasek - ok 50 km ode mnie - moneta 2 kopiejki (188X rok), 5 kulek - raczej szrapnelowe, odłamek i wystrzelona łuska.

Autor:  darek31 [ piątek, 26 lipca 2013, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Faktycznie rewelacji nie ma. Ale się nie przejmuj - mogło być gorzej:)

Autor:  Fortus [ sobota, 27 lipca 2013, 11:08 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

darek31 napisał(a):
Faktycznie rewelacji nie ma. Ale się nie przejmuj - mogło być gorzej:)

Tak to jest, gdy jedzie się w ciemno... Jest jeszcze ograniczony czas "urwany" z podróży. Miejscówki ze znajdkami są, przepraszam za porównanie, jak miejsca z grzybami - wchodzisz w las i nic, a ktoś wchodzi dosłownie kilka metrów z boku i "kosi"!
Nigdy się nie przejmuję takimi wynikami, bo po gorszych są lepsze znajdki! Gdy się trafi... to się TRAFI!

Autor:  darek31 [ czwartek, 1 sierpnia 2013, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Może to taka monetkowa cisza przed burzą;)

Autor:  afas [ czwartek, 1 sierpnia 2013, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Fortus napisał(a):
darek31 napisał(a):
Faktycznie rewelacji nie ma. Ale się nie przejmuj - mogło być gorzej:)

Tak to jest, gdy jedzie się w ciemno... Jest jeszcze ograniczony czas "urwany" z podróży. Miejscówki ze znajdkami są, przepraszam za porównanie, jak miejsca z grzybami - wchodzisz w las i nic, a ktoś wchodzi dosłownie kilka metrów z boku i "kosi"!
Nigdy się nie przejmuję takimi wynikami, bo po gorszych są lepsze znajdki! Gdy się trafi... to się TRAFI!

Nie przejmuj się ja najlepsze strzały miałem z partyzanta a prawie nigdy z poleconych i pewnych miejscówek :)

Autor:  Fortus [ poniedziałek, 12 sierpnia 2013, 10:57 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Dojechałem na Wybrzeże, pojechałem do Orłowa, a na plaży znalazłem (bez wykrywacza) 3-cm figurkę żabki z monetą w pyszczku (na szczęście). Nie do końca przyniosła mi szczęście bo, gdy chciałem wrócić z wykrywką, samochód odmówił posłuszeństwa - jest już w warsztacie (wg mnie wysiadła elektryczna pompa paliwa...) Mam nadzieję, że to pierwsza, ale i OSTATNIA przygoda w trasie bo mam zamiar jeszcze kilka miejsc odwiedzić!
Ps. Moja Żona, gdy powiedziałem, że żabka jest koszmarna odpowiedziała - nigdy nie wiadomo, jak SZCZĘŚCIE (czyli talizman Go przynoszący) ma wyglądać - wierzę, że wie co mówi :ang

Autor:  Fortus [ poniedziałek, 19 sierpnia 2013, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Wyszedłem na kilka godzin po polu - obszar duży, ale zbiory mizerne...

Autor:  Fortus [ poniedziałek, 19 sierpnia 2013, 15:23 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże - depozyt, ale opróżniony

W pobliskim lasku ...
Szkoda, że ktoś przede mną już pierwszy go opróżnił!

Autor:  varo [ poniedziałek, 19 sierpnia 2013, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

co tam garnek - grunt, że pacyfa jest! :1

Autor:  Fortus [ wtorek, 20 sierpnia 2013, 11:25 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

varo napisał(a):
co tam garnek - grunt, że pacyfa jest! :1

To była kanka na mleko wg mnie o pojemności ok 20 litrów, bez pokrywki... A znaczek OK.

Autor:  Fortus [ poniedziałek, 2 września 2013, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Teraz było lepiej - chyba...

Autor:  Fortus [ poniedziałek, 2 września 2013, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Fortusowe wojaże

Wracając do domu natknąłem się za Olsztynkiem, a przed Nidzicą - na moje wspomnienie z młodości...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/