Dzisiaj z wegrem, wyjscie na wykopki. Piekne slonce, 10°C, ogromna winnica z autoryzacja. W sumie, to wlasciciel zgodzil sie ochoczo, bo dzien wczesniej zgubil pek kluczy tam pracujac. Niestety kluczy nie znalezlismy, a i winnica ogromna i calej nie dalismy przejsc. Ale zato pare monetek wyszlo. Moze to nie duzo, ale sama przyjemnosc z przebywania na swierzym powietrzu.
Wyszlo:
- 50 centimow 1864 w srebrze- Napoleon III.
- 10 centesimi Wloskie 18.... V. Emanuele.
-10 centimow 1854 Napoleon III.
- piekny, duzy guzik rewolucyjny.
[ img ][ img ]