Trzy wypady na guzikowe pole
Pozdrawiam

Jeżeli są guziki w takiej ilości, są też monety :1 Wytrwałości życzę w czesaniu tej miejscówki - efekty na pewno będą.
Piszę to z pozycji fana monet :ang

Trzy wypady i możesz powiedziec o sobie ze kolekcjoner :D
Powodzenia :1

Ekstra. Czekam na kolejne fotki z tej miejscówki. :1

Można spokojnie powiedzieć-guzik znalazł :) gratulacje

Jak głosi legenda... Właśnie tam, od niepamiętnych czasów rwano szaty, sypały się guziki. ;)

Dziękuję.
Niestety same feningi o drobnych nominałach wychodzą, nic innego jeszcze nie trafiłem.
Pozdrawiam

A może w pobliżu była papiernia albo inny zakład wykorzystujący szmaty?

Tego niestety nie wiem, takie m.in. guziki wychodziły na polu obok wiosną.
Pozdrawiam

Szacun :o

Oszz ty :o. Amerykańskie, angielskie, bawarskie... gratuluję :1

Najciekawszym guzikiem znalezionym przeze mnie jest ten guzik, pochodzi z czasów wojny secesyjnej z Virginii. Posiada 11 gwiazdek plus 2 gwiazdki symbolizujące stany graniczne ( Missouri i Kentucky). Pod wizerunkiem Virtus znajduje się napis "Sic Semper Tyrannis", w wolnym tłumaczeniu znaczy "śmierć tyranom". Być może przywiózł go ktoś walczący po stronie Konfederatów lub trafił wraz z pomocą gospodarczą dla europy wschodniej.
Pozdrawiam

Ktoś mógł tez chyba dla jaj paradować w mundurze konfederata, niektórym nie brak fantazji :D

Zgadza się i tak np. dla miasta Sopot jajcarzem takim był Peter Konfederat.

Ciekawa teoria i nawet prawdopodobna w pewnych rejonach, gdzie wychodzą prawie same guziki z bardzo różnych okresów czasu i różnych formacji. Miałem taki przypadek w okolicach Konstancina-Jeziornej, gdzie do dziś stoi odrestaurowany po pożarze budynek starej papierni.