Efekt kilku wieczornych spacerów po ścierniskach.

Ależ świetna łopata, po raz pierwszy widzę cos takiego

Łopata super nie widzialem. Gratuluję.

ale ziemia niestety nie zbyt przyjazna

Jak to w Krakowie/okolicach :)

Dzięki za link. Ziemia faktycznie niezbyt łaskawa ale nic na to nie poradzimy. Trzeba kopać i mieć nadzieję, że kiedyś trafię monetę z żółtego metalu, odpornego na galicyjską glebę.

Dokladnie widac po monetkach jak i ich stanie ze krakow :D Łopata swietna

Też miałem wkleic ten link ale potem pomyslałem że to będzie wyglądac jak wywieranie presji na znalazcy więc odpuściłem :roll:

Presji? Nie rozumiem. Link wkleiłem nawet nie w celu identyfikacji, wszystko jest napisane na łopatce, tylko żeby pokazać jak przedmiot wyglądał w czasach świetności. Nie rozumiem gdzie tu presja.

Cyt. "Muzeum poszukuje wszelkich pamiątek związanych z budową Kopca w Sowińcu (szukamy także kolejnych łopatek) ... Jeśli chcieliby Państwo uzupełnić informacje na temat prezentowanych eksponatów albo przekazać swoje pamiątki do kolekcji Muzeum, prosimy o kontakt z Działem Zbiorów"

Dar anonimowy z 2013 r.
wł. Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, nr inw. MJP/1944

Dar Tomasza Zawistowskiego z 2013 r.
wł. Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, nr inw. MJP/2153

Z tego wynika że muzeum posiada już dwie takie łopatki conajmniej jedna z nich w bardzo dobrym stanie. Sądzę że nie potrzebują wykopka:) Ale mogę się mylić.

Fakt o takiej presji nie pomyślałem. Pozdrawiam.

Fakt, że wyglądałby przy swoich dwu kolegach jak kopciuszek przy swoich siostrach... :lol: Chociaż jeżeli zachowały się tylko trzy egzemplarze to wszystko możliwe... ;)