Przedmioty znalezione pomiędzy dołkami innych kopiących. Pole mocno przekopane dołek obok dołka, mimo to postanowiłem pochodzić między nimi i o to efekty. Trafiły się 3 sreberka ale chyba najciekawsza jest tabliczka - Leopold Meyet. Wpisując te nazwisko w necie okazuje się, że to może być ciekawa postać. Ciekawe czy to faktycznie jego tabliczka i do czego mogła być przytwierdzona. Okazuje się też, że Meyet był kolekcjonerem pamiątek po Mickiewiczu czy Słowackim. Wybujała fantazja dała o sobie znać i pomysł do głowy przyszedł, że śmiesznie by było jakby ten srebrny element sztućca z monogramem należał do Mickiewicza he he. Pare przedmiotów podniesionych z pola a potrafią stworzyć niezła historię
Ps ciekawe co moi poprzednicy podnieśli jeszcze z tego pola. Mogło by to stworzyć niezły kontekst historyczny.

Piękne fanty :1
w tym hobby dobre jest to że każdy przedmiot wydobyty z ziemi ma jakąś historie :D
Powodzenia

Polmos też
?
;)

Zależy kto odkręcał :lol:

Ciekawe kto tak chaotycznie chodził skoro tyle :lol: jeszcze po sobie zostawił :lol: