3 już były doszły dziś jeszcze 4

Kolega rozwinie temat gdzie znalazł w jakich okolicznościach?
I jak czyścił w/w srebra?
Na jakim sprzęcie :1

a więc wyruszyłem na poszukiwanie na pole które nie miało nic wspólnego z jakimikolwiek znajdkami ale coś mnie skłoniło żeby się po nim przejść i wyskoczyły jak filip z konopi a co do czyszczenia to mam taki swój sposób mianowicie folia aluminiowa soda sól i gorąca woda potem woda i mydło i to działa ogólnie latam z rutus optima 2.0 i jestem z niego zadowolony pochodzę z województwa pomorskiego pozdrawiam wszystkich poszukiwaczy :):):)

Gratulacje były zlepione ? i mas zmoże fotki z terenu ?

lovelas powinieneś napisać poradnik - jak zniszczyć srebrne monety :n

ty om79 musisz zmienić okulary ponieważ ja ani inni nie załważyli zniszczia .

W takim razie i ja muszę zacząć nosić okulary:)
pozdrawiam

bez urazy ale ja tez uważam że zbyt drastycznym sposobem podchodzić do srebrnych monet:(((ale kwestia gustu i podejsca do sprawy..ja na poczatku tez sreberka traktowałem kwaskiem cytrynowym i dzis wiem ze to była glupota...wole obmyc woda z mydłem i zostawic w spokoju...

witam a co robisz kolego z tą folią aluminiową

kładę na spód miseczki taka izolacja

a nie lepiej kupić winian zmieszać z wodą i mieć 100 % pewności ,ze się nie zniszczą ?

w tym roztworze też się nie zniszczą :za

Robiłem identycznie przez kilka pierwszych m-cy przygody z piszczałą :mad:

Są sytuacje że na sreberku patyna jest spękana i nie równa wtedy raczej nie ma wyjścia,
ale najpiękniejsze są te w patynie.
No ale o gustach się nie dyskutuje.
Lovelas pamiętaj jednak że moneta z której zdjęto patynę "do żywego" traci na wartości.

dobrze będę o tym pamiętał pawello :) ;)

po winianie to te talarki powinny się świecić jak współczesne złotówki:) Oto jeden w moich po winianie