Przekopywałem dziś ogródek i postanowiłem przy okazji pouczyć się wykrywacza i takie fanty znalazłem:
1. Doczytałem się że to Spiele Munze (żeton?) chyba z Balmbergu i tyle co mi się udało o tym czymś dowiedzieć:



Jeszcze coś takiego ale tego to pojęcia nie mam co to jest:



i drugie coś:



A także mnóstwo gwoździ, puszki,, 2 zł z 1983 r.
Mam jeszcze ochotę przekopać trawnik przed domem ale na razie się wstrzymam bo teściowa mi da :).

też chciałym taki ogródek :D
niestety w moim same blaszki z amelinium :lol:

Te dwa cosie wygladaja na plomby ołowiane

bo są nimi ...

Dziś skusiłem się na kawałek trawnika przed domem... i takie coś
1 Pfening (po orzełku wnioskuję że około 1875)


i takie coś z napisem ssmann dolhne ??? może ktoś wie co to???


Coraz bardziej mi się to podoba i chyba czas przetestować wykrywacz poza obejściem...tylko trochę się boję :)

Okulary, sztuczne wąsy jak Major Major Major i śmiało w teren, zawsze możesz powiedzieć że ty to nie ty, bo przecież nie nosisz wąsów ani okularów

A czego tu się bać?
Ruszaj w teren :D

Witam, nie ma czego się bać. Mówią, że nas z wykrywaczami chodzi do 100 000 ludzi, i zapewniam Cię, że te 100 000 tyś, nie ogranicza się do obejścia własnego ogródka, tylko penetrują swoje i dalsze rejony. Więc i Ty ruszaj w teren := :=

Dzisiejszy krótki spacer po ściernisku...
nie wiem co to ale jest napisane Stettiner...Cons...


i taka plomba...

Witam
Nad plombą jest to żeton Szczecińskiej Spółdzielni Spożywczo-Oszczędnościowej.

http://www.odkrywca.pl/stettiner-consum ... 26851.html
Pzdr.

Tylko nie czysc zetonika zadna chemia bo go zniszczysz, jest z cynku a to bardzo niewdzieczny material. Ewentualjie woda utleniona ale zeanych kwasow.

ja bym tylko zaproponował gorącą kąpiel z parafinie albo oleju lnianym :1

To "coś" z napisem "ssmann..." to guzik bez uszka- producent " ASSMANN & SOEHNE".

weekendowe znajdki z okolicy...
1.spinka
2.plomba ołowiana przód napis R.D. tył Stettin
3.10 pfennig 1918
4.5 pfennig 1924
5. coś jak łuska
6. kamień magnetyczny (lekki jak żużel)
i tony polmosów, części od maszyn rolniczych i ogólnie złomu

Zdjęcia wrzucaj zgodnie z zasadami forum
viewtopic.php?f=81&t=111391
patrz pkt 12.
Jak masz problem ze wstawianiem, napisz, pomogę. W tym wątku już poprawiłem -Grzebiuszka

To coś jak łuska to pocisk z muszkietu "minie" - protoplasta pocisku pod kalibrowego. łatwo w lufę wchodził a po zapłonie prochu te rowki się zaciskały a stalowe denko wciskało się w głąb i pocisk dopasowywał się do kalibru lufy. Sporo już było na ten temat pisane . Fajne początki :za i fajne okolice :1