Witam,
Małopolska jak zwykle nie rozpieszcza poszukiwaczy,
trzeba się dużo nachodzić, by znaleźć coś ciekawszego.
Gleba ciężka więc monetki i inne znaleziska wychodzą w bardzo złych stanach.
Na poniższych fotografiach prezentuje ciekawsze znaleziska z ostatniego roku.
Moje ulubione znalezisk to:
- Guziczki mundurowe
- 10 krajcarów z 1868 roku
- Szeląg Zygmunta III Wazy

Małopolska -Wielkopolska -co za różnica tu i tu jest towaru w brud tylko trzeba zrozumieć gdzie szukać,2 sreberka na rok to kiepsko,poczytaj o najstarszych wichurach w okolicy i tam uderzaj na wylotach np lub przy ciekach wodnych z wartkim nurtem a w dwa dni więcej podniesiesz :1

[Małopolska -Wielkopolska -co za różnica tu i tu jest towaru w brud tylko trzeba zrozumieć gdzie szukać,*]

A jednak różnica jest . Jestem z Małopolski , ale często kopię również w Wielkopolsce i innych rejonach . Stany wykopanych przedmiotów na terenie Małopolski , są rzeczywiście w dużo gorszych stanach , zwłaszcza monet . Na pewno jest to spotęgowane mocnym zakwaszeniem gleby . Co do ilości to jest różnie , w zależności od miejscówki , jak wszędzie . Tak więc częściowo podzielam pogląd Adriana .

Twoja podpowiedz wydaje mi sie bardzo interesujaca i tez chcialbym z niej skorzystac :) ...ale przyznam sie bez bicia, ze nie za bardzo zakumalem, co miales na mysli.
Czy moglbys Kolego napisac jakie "wichury" masz namysli?
Na wylotach czego?
No i w jakich miejscach polecasz szukac, jezeli chodzi o te strumienie z wartkim nurtem? Nalezy szukac po obu stronach cieku, czy tez w samym strumieniu?
Pozdrawiam

Tam,gdzie były wichury,to naznosiło monet z innych części Polski :lol:

Dużo osób narzeka na glebę w Małopolsce.
Moim zdaniem jest po prostu kwaśna i ciężka, monetki miedziane tego nie wytrzymują.
Nawet monety PRL potrafią być całkowicie zeżarte zarówno te miedzioniklowe jak i aluminiowe.
Nie jest to wina nawozów gdyż najczęściej chodzę po lasach.
Czasem szukam na granicy Małopolski i Górnego Śląska i tam ziemia jest dużo lepsza,
zarówno do kopania, bo jest bardziej piaszczysta i monety wychodzą w dużo lepszych stanach.
Jeśli chodzi o ilość srebrnych monet to statystycznie zauważcie ile na forum jest srebrnych monet niemieckich a ile austriackich.
U nas na południu dawniej była tzw "Galicyjska bieda" widać to chociażby po starych domach, które jeszcze się ostały, mało kto miał domy murowane a na ziemiach zachodnich to prawie wszystkie gospodarstwa były murowane i stoją do dziś.

No wichury to wioski w slangu w śród moich znajomych :D
Nie rozumiem tych rozpraw o glebie -że ona taka kwaśna i w ogóle,przecie Małopolska przykładowo to nie jednorodna połać ziemi,grunt jest zróżnicowany jak i u mnie na jednym polu piach na drugim glina a na trzecim czarnoziem .Kwestą doświadczenia jest zrozumienie w jakiej ziemi czego się spodziewać,i czego w ogóle chcesz szukać !
Przy strumieniach szukaj terenów gdzie jest dość sucho,dobra ziemia uprawna, w miarę równo ,np; na terasach ,jeszcze 100 lat temu nie było wodociągów a więc w pobliżu strumieni i jezior dużo się działo z wiadomego powodu .

paszka
Dopiero teraz skojarzylem :) U nas "wichurami" nazywalo sie gospodarstwa rolne na zadupiu ;)
Dzieki za te logiczne porady dotyczace dobrych miejsc blisko strumieni :za
Pozdrawiam