Nietajenko postanowił nie zaśmiecać więcej tego działu i stworzył temat, w którym będzie się chwalił swoimi znajdami. Poniżej dwa krótkie eventy, jeden sprzed tygodnia drugi z wczoraj.

sreberka to sreberka, gratulejszyn ..... ;)

ta po lewej cieszy oko ; )

Niestety próba 360 robi swoje. Trojaczki dwa wieki starsze bite były w lepszym sreberku. Ale i tak się cieszę.

A u mnie dziś zamiast monetkami posypało łuseczkami:
-mauserki
8 17 S67 P
96 4 P S*
3 37 P S*
8 18 S67 GM
9 37 P S*
-pepecha
T 44
-myśliwska
30-06 SPRG S&B
- do tego plomba PKP, widelec i cywilny guziczek.

Ciekawy (aut. słownik - guzik przez u!), czy ktoś wie jaki to herb, dokogo należał ?

Ten Waza z pierwszej fotki wygląda jak fals, nie pytajcie dlaczego tak twierdze...

ja jednak zapytam, dlaczego tak twierdzisz? Jest po prostu wyglansowany do gołego metalu, ale wygląda dobrze...

no właśnie jest "wyglansowany" jak powiedziałeś jednak kontury zachowane i wszystko mi to jakoś nienaturalnie wygląda.
Nie traktuj tego jako obelgi czy coś w tym stylu po prostu to moje prywatne zdanie.
Chciałbym mieć chociaż falsa takiego w swojej kolekcji, gratuluję znajdki.

Ten wazonik to u kolegi jubilera na "myjni" gościł. Tak wyglądał przed kąpielą (fota przy sztucznym świetle).

obawiam się Nietajenko, że wyglądał niestety lepiej, przy starszych monetkach z niezłego srebra trzeba być ostrożnym przy czyszczeniu...

Pobiegałem trochę 03.05.2014 przy starych pruskich czworakach i wyszły mi trzy wojenne fenisie z wiatrakiem oraz (z czego jestem bardziej zadowolony) ten pruski hak mundurowy:

Pobiegałem też dzisiaj godzinkę na ugorku ekologicznym pod Olsztynem. Wyszło trochę złomku, łuska od mausera i monetka:

ładne 4 phennig z Republiki Wajmarskiej .... gratulejszyn .... :1

Dziękuję. Znajdka ucieszyła bo inna niż fenisie z wiatrakiem i trochę rzadsza. Ponadto jest to bardzo nietypowy nominał jak na dzisiejsze czasy. Taki bardziej pasuje mi do monetek dziewiętnastowiecznych. :)