https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Prosto z pola...
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=126&t=201454
Strona 1 z 2

Autor:  J.H. [ czwartek, 17 października 2019, 23:01 ]
Tytuł:  Prosto z pola...

Znaleziona w szczerym polu. Być może mama zaginęła w akcji podczas przenoszenia. Albo wyrzucona z uwagi na chore oczki.

Autor:  Olek_65 [ piątek, 18 października 2019, 00:59 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

:1
Lis powiedział do Piotrusia Pana - oswoiłeś mnie, więc jesteś za mnie odpowiedzialny.
Kiedyś Ci się odwdzięczy i wyłapie wszystkie myszy. ;)

Autor:  SynGolluma [ piątek, 18 października 2019, 01:13 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

:1 :1 :1

Autor:  wielebny353 [ piątek, 18 października 2019, 07:54 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Dwie tabletki Synuloxu (czy innej amokcycyliny) podzielone na cwiartki + bogatsza dieta i po tygodniu, z zaropialej kupki nieszczescia otrzymujesz piekne zwierze otaczajace Cie dozgonna miloscia.

Autor:  Ryjec [ piątek, 18 października 2019, 08:21 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Nooo :1 Takiego "prosto z pola" to jeszcze nie było. Chłopiec czy dziewczynka? Jeśli oczywiście nie za wcześnie na przypisywanie funkcji społecznych :lol: :666

Autor:  J.H. [ piątek, 18 października 2019, 08:48 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Z upartości oraz ciągłego darcia ryja od razu dało się rozpoznać płeć.
Weteryniarz tylko potwierdził. Wiek oszacował na 3 tygodnie.
Bieda została pokłuta jakimiś magicznymi zastrzykami, ponadto dostałem takie czerwone dziadostwo do przemywania oczków- nie pamiętam nazwy a etykietki nie mam bo mi odlali z oryginalnej butelki.

Autor:  wielebny353 [ piątek, 18 października 2019, 08:49 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

wielebny353 napisał(a):
Dwie tabletki Synuloxu (czy innej amokcycyliny) podzielone na cwiartki + bogatsza dieta i po tygodniu, z zaropialej kupki nieszczescia otrzymujesz piekne zwierze otaczajace Cie dozgonna miloscia.

Ja oczywiscie nie daje gotowej porady, tylko opisuje przebieg calej "akcji" kuracja ;)
Wizyta u weterynarza jak najbardziej wskazana. "Mój" weterynarz, mimo ze "drogi" i do tego z pozoru chamski i opryskliwy ciul, za takie znajdy nie kasuje nawet za wizyte, a i leki czesto, jak ma, to daje wlasne.

Autor:  danielosek [ piątek, 18 października 2019, 08:56 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Postawa wzorowa :1

Autor:  Ryjec [ piątek, 18 października 2019, 09:19 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Wielebny, może ten weterynarz za znajdy nie bierze za wizytę, ale później się z gminą rozlicza? Wiem że funkcjonuje jakiś przepis, że osoba adoptująca znajdę bezdomną może ją podleczyć i wysterylizować na koszt gminy. Nie wiem jak to dokładnie funkcjonuje, ale może warto z tych praw skorzystać. Dla urzędu to i tak jest wykpienie się po małych kosztach, bo na nich spada obowiązek odłowienia go, podleczenie i opieka weterynaryjna, transport specjalistyczny do schroniska, opłata za utrzymanie w schronisku. Spełnienie przez urząd tych obowiązków z zachowaniem procedur pociąga takie koszty, że można by się zdziwić :ups:

Autor:  boniek [ piątek, 18 października 2019, 09:25 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Nie trzymaj kota w zimnym i na przeciągu to ropienie oczu nie wróci.

Autor:  wielebny353 [ piątek, 18 października 2019, 09:38 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Ryjec napisał(a):
Wielebny, może ten weterynarz za znajdy nie bierze za wizytę, ale później się z gminą rozlicza? Wiem że funkcjonuje jakiś przepis, że osoba adoptująca znajdę bezdomną może ją podleczyć i wysterylizować na koszt gminy. Nie wiem jak to dokładnie funkcjonuje, ale może warto z tych praw skorzystać. Dla urzędu to i tak jest wykpienie się po małych kosztach, bo na nich spada obowiązek odłowienia go, podleczenie i opieka weterynaryjna, transport specjalistyczny do schroniska, opłata za utrzymanie w schronisku. Spełnienie przez urząd tych obowiązków z zachowaniem procedur pociąga takie koszty, że można by się zdziwić :ups:

Ja nie chce uzywac jakichs tam okreslen, typu schronisko, przytulisko itp. ale troche sie opiekuje taka mala dzika banda i wszystko co robie robie na wlasny koszt. Jak jest z gmina? Nie wiem. Nie wie tego tak do konca nawet chyba sama gmina :D Przepisy sa niejasne i bywaja w zaleznosci od gminy róznie interpretowane.
Wiosna poprzez jedna z fundacji udalo mi sie wysterylizowac 3 przygarniete kotki, teraz czekam na sterylizacje kilku kocurów. Z tym ze cala formalnosci zalatwial kto inny, a zeby sie nie wdawac w szczególy, cala akcja odbyla sie i tak z przerazliwym ponaciaganiem wielu dziwnych i niezrozumialych wrecz przepisów :666

Autor:  J.H. [ poniedziałek, 11 listopada 2019, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Stan obecny.
Zdecydowanie najfajniejsze znalezisko sezonu:D

Autor:  bjar_1 [ poniedziałek, 11 listopada 2019, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Pięknisia :1

Autor:  Olek_65 [ poniedziałek, 11 listopada 2019, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Ładna kocilla ... :)

Autor:  -paszka- [ piątek, 15 listopada 2019, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Prosto z pola...

Ja też kiedyś kota przywiozłem z wykopków tak się nadzierał w krzakach że było go z daleka słychać

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/