Miło się ogląda Twoje łuseczki :1

dzisiaj kolejna, na razie czwarta. Jak gość wystrzelał łódkę to jeszcze powinna być gdzieś piąta :lol:

włoski Lebel.

kolejna dziewiątka

Historia zatoczyła koło...

Nie wiem czy wiecie, ale to powstało dzięki namowom naszego forumowego kolegi Przemysława i chyba pasji z młodości szefa zakładów które to wypuściły :)
Ja uważam że to super pomysł, sporo ludzi to kupiło i trzyma jako lokatę kapitału, pamiątkę. O ile dobrze pamiętam to powstała dość mała partia tej amunicji. Ja się jedynie czepiam, że przedwojenna była staranniej wykona, ostrzejszy stempel mieli do bicia :)
Pudełka też są wzorowane na przedwojennych.

Fakt, najładniejsze są pudełeczka :)

Kolejny polski producent nawiązuje do przedwojennych oznaczeń:

cześć,
ostatnio wyszły 9 i 7,65. Te z firmy GECO to na rynek cywilny ?
pozdrawiam

Tak, dodatkowo łuska 7,65 mm (wiśniowy lakier na spłonce) pochodzi z amunicji "oeldicht" (olejoodporna)

dziękuję.

dzisiejsze łuski od Parabellum 7.65mm

produkcji DWM.

dziwna data :o ale naprawdę świeżo wykopane.

To nie data tylko nr kat. DWM. Litery "K" oznaczają zakład w Karlsruhe"
https://forum.cartridgecollectors.org/t ... oxes/46353