Niech tylko powrócę w rodzinne strony :P... widzę że przed konkretnymi mrozami trzeba jeszcze klasę pokazać... wszak wolne do sylwestra. A serce niewierne... ciągnie w pola i lasy:P Sreberka zacne Przemku ^^ :P

Pomimo wietrzyska wybrałem się dziś na treningu ciąg dalszy.To samo ,,przechodzone" pole,nawet nie zmieniałem na to za górką,żeby trening był jak najbardziej miarodajny. Efekty ,,optymistycznego" działania możecie ocenić poniżej.Pozdrawiam.

Ilość sreberek robi wrażenie i nawet jedno duże się trafiło :o Nowy sprzęcik wymiata. Gratulacje :1

A jeszcze dwa miesiące temu jeśli pamiętam dobrze to Piotrek nie miał "dwugreszelówki" a teraz 5?

Jedyne co zawsze miał i ma to .............PASJĘ ;) .Pozdrawiam.

No i może................ sprzęt?
Udanych łowów. :D

Dzisiejszych testów c.d.To samo pole od 10-15.Cieszy 24 Sasa,szkoda nadkruszonego greszelka.No i rarytas znów,falsik silbera(silbera w falsie jeszcze nie miałem :luv )Pozdrawiam

Piękny Sas - gratulacje. My z Andrzejem dzisiaj przydomowe tereny przerabialiśmy. Wyszło skromnie - u mnie 1/2 silber groszka. Pozdrawiam.

Robiłem dziś mała konfrontację ,,opti" z ,,sovą" ,,Czarnego Mieczysława".Albo mam lepszego nosa na tym samym polu,albo ,,opti"(lub operator) daje lepiej radę :D .Pozdrawiam.

Piotrek zwolnij bo w takim tempie nic nam na polach nie zostawisz do wiosny. Widzę, że sprzęt służy niczym ,,cysterski kombajn" ;D ładne trafienia;)

Siema ludzie :) I ja dziś znalazłem chwilę czasu na spacerek ale pole po którym chodziłem okazało się dzisiaj guzikowe z przewagą gaciaków :lol: Ogólnie zapowiadało się dobrze bo pierwszy sygnał i monetka, potem już tylko guziczki, druty, blaszki i sami wiecie :) Piotrze odezwij się bo zrobiłem format w tel. i wszystkie numery poleciały w kosmos :oops:

Witam,
Gratuluje znajdek Panowie piękne trafienia szczególnie te sreberka cieszą oko. Niestety deszczowa aura na galicyjskich terenach nie sprzyja wypadom także pozostają mi jedynie forumowe exploracje ;)
W kwestii poszukiwań szykuje się u mnie wyczekiwana zmiana czym niebawem się z Wami podzielę.

Pozdrawiam

Waszmościowie!Nie godzi się to w tak podniosłych dniach :no .Przy następnej wspólnej wyprawie,wyślę Was po pizzę :) .WESOŁYCH ŚWIĄT. :h

Przecież wiadomo że następnym razem także stanął bym chętnie w kolejce za kiełbasą :roll: Ale ok posypię głowę popiołem choć to nie ten cykl świąteczny :usta

Wyskoczyłem dziś z ,,Szybkim" Grzegorzem sprawdzić czy ziemia już zamarzła.Okazało się,iż jest jeszcze gdzie pokopać.Zimno co prawda jak diabli,ale ciepła kawka i wyskakujące czasem fanty podgrzewają atmosferę.Pozdrawiam.P.S.Sorry Grzesiu,ale greszelek po wyczyszczeniu okazał się krajcarkiem leopolda :)