Dzisiejsze wypociny,trafiło się 1/2 krajcarka lecz stan tragiczny,jak wszystkie moniaki z okolicy :(

Dzisiaj 5 godzin w terenie z czego połowa przy jednym dołku,niestety prawie wszystko zniszczone :( ,a były talerze ,garnki gliniane,kufle,kieliszki,butelki,filiżanki.Wszystko przykryte było blachą 40cm pod ziemią przy starej czereśni. :) W drugim dołku komplecik śledzi,niestety namiotu już nie było. :lol: Sorry za tego palucha na ostatnim foto.Jutro tam wracam jeszcze czesać okolicę :1

C.D. I jeszcze to.

Fajny śmietniczek :1 , JA patrząc za okienko i widząc te białe ..... krew mnie zalewa . Ale tak to jest jak się mieszka w Aspen :lol: :lol:

Przyjeżdżaj do mnie tu już wiosna. :h

Dzisiaj miałem Dzień Dziecka najpierw jakieś moniaki,trochę śmieci i jeeeeest :ups: krzyż ,,NA POLU CHWAŁY'' mój pierwszy więc cieszy niesamowicie ,ale w następnym dołku to już przechodzi ludzkie pojęcie .Na razie fotki z terenu później umyję i będę się zastanawiał co dalej z tym zrobić. :h Reszty fantów nie pokazuję bo dzisiaj są mało ważne. :lol:

I o to nagroda za wytrwałość :1

Dzisiejszy spacerek .Trafiły się krajcarki i około 15 zł na drobne wydatki :lol:

Witam...Jest ktos moze chetny pokopac w przyszlym tygodniu...sroda,czwartek,piatek,sobota???Prosze pisac na pw.

Dwie godzinki w samotności.

I

A miałem tyrać. :1 Lecz zamuliłem . A i pół nocy nie spałem z nerwów i gdybania co w dole było :n :n

Pewnie było :?

Trzeba było dać znać to byśmy we dwóch pokopali,fajna ta odznaka. :D U mnie dzisiaj takie ło wyszło kulki,plomby wronka i sreberko.

Piter! Ty alpaki szukasz a tu ładna wrona :1
Pozdrawiam.