Właśnie miałem Ci zaproponować abyś przejrzał na forum ustawki na deusa,może cos masz nie tak.Z tego co widziałem jest trochę postów na ten temat "uczmy się na błędach innych"

Damy radę spokojnie liczą sie chęci a jak za szybko to i wiele można przegapić

Teraz uczę sie ustalać pozycje w gps który specjalnie na wyprawy kupiłem :D

Fajna sprawa pod warunkiem ze jest dokładny.Kiedyś sprawdzałem w telefonie i pozycja dziś już nieistniejacej stodoły z map WIG-u,a pozycja z telefonu miały rozbieżność 25 m(stodoła wielka jako stojąca poza obszarem zabudowań ze względów ppoż i o ironio spalona podczas 2 wś),dlatego teraz bardziej polegam na swoim doswiadczeniu w wytyczaniu .

Ja sprawdzam po starych mapach i wpisuje wspolrzedne w nawi i mnie prowadzi a powiedz mi co myślisz o starych wiatrakach czy mlynach warto tam szukać czy szkoda prądu ?

Niekiedy nastawiasz się na wiatraczek,a tam lipa.Po prostu właściciel szedł na barter.
Ale ogólnie wiatraczki i młyny wodne(miejsca po nich) lubią zaskoczyć.
Bardzo fajnym tematem są huty szkła.Miałem jedną w swojej okolicy,ale dostęp jest "ograniczony"
Kiedyś prowadziłem budowe w okolicach Krzeszyc to miejsce po takiej hucie wyglądało jak na księżycu i zrobili to Niemcy.

Stawiasz domy ?

Mam pare wiatrakow na oku i mlynow które już nie istnieją ale nie mogę znaleźć pola na monetki czy sreberka :(

Jak patrzę w dziale Prosto Z Pola to irytuje mnie to ze jeden wypad a tyle monet maja a ja oram i kicha

Nie ,w latach 1998-2005 budowałem sieci teletechniczne w Wielkopolskim,Lubuskim,Dolnoślaskim,Zachodnio-Pomorskim
a w 2006 gazociągi w Wielkopolskim.

Nie stresuj się. Znajdziesz fajną miejscówke to się humor poprawi.
Czym się kierujesz przy wyborze miejscówki?

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia chyba tym żeby na plecy mi nikt nie skoczył :D a mówiąc szczerze nie wiem jak sie mam do tego zabrać :(

Pisałem Ci dwa posty wyżej co robiłem wczesniej,własnie tam nabyłem swego rodzaju doświadczenia jeżeli chodzi o to co i gdzie można znależć,oczywiście miałem informacje od nadzoru archeo czego mozna się spodziewać,ale nie raz byłem zaskakiwany dziwnymi znaleziskami.

No to masz wiedzę a ja na macanego lecę jest pole to wchodzę i szukam czasem w lesie pochodzę ale dużo kawałków żelaza tylko znajduje

Najlepsze jest to że wtedy nie miałem ograniczeń odnośnie stanowisk archeo itd.Dostawałem dokumentacje z wszystkimi uzgodnieniami mogłem wpuszczać sprzęt i ludzi.Tylko miałem wtedy inne zajęcia i nie śmigałem z szperą.