Wiarus napisał(a):
Ja tam nie narzekam na zimę .przeglądam zbiory ,segreguję ,jeżdzę na wioski w poszukiwaniu artefaktów ,dużo czytam z dużej własnej biblioteki jak i wypożyczam książki .przygotowuje zbiory do własnego muzeum ,Chcę ściągnąć barakowóz albo kontener i zrobić ekspozycję .Mam dużo ciekawych planów.Nie nudzę się :1
Ja też się nie nudziłem,od jakiegoś czasu przeglądałem opinie w sieci na temat różnych wykrywaczy.
Najpierw przeczesałem polskie fora po kilka razy,potem przyszła kolej na rosyjsko i angielsko języczne.
I tak po ACE 250,EuroACE+BIG NEL mój wybór padł na AT PRO Garretta, pozostałem wierny marce :1 .
Fajne uczucie kiedy masz dokonać wyboru, to zanim to zrobisz potencjalnie każdy sprzęcik może być twój.
To tak podobnie jak z kobietami dopóki się nie zwiążesz każda może być twoja :lol:
Oczywiście w zasięgu cenowym, no i wiadomo że nie można mieć wszystkiego ;)
Robiłem również rozeznanie w temacie nowego szpadelka,a także w temacie sprzętu którego do tej pory nie używałem tzn. pokrowca na piszczałkę i pointera.
No i będzie wszystko co zaplanowałem, garreciak już jest,na temat pokrowca wymieniam się meilami ze sprzedawcą sprzętu narciarskiego(pokrowiec na narty) w celu dogrania optymalnych wymiarów.
A jeśli chodzi o pinpointer to myślę że nie mogłem wybrać lepiej. ;)
Przy wyborze kierowałem się zasadą maksymalnie tanio i optymalnie skutecznie.
Jak to wszystko sprawdzi się w terenie, zobaczymy jak aura pozwoli!?