Witam, pisze ten post drugi raz, pierwszy w grupie Zagłębie, poprzednio odpowiedziały trzy osoby, jedna nawet pomagała w poszukiwaniach, niestety nie udało się odnaleźć pierścionka, za chęci bardzo dziękuję. Zginął on na dzikim przejściu kolejowy. Poszukiwania nie przyniosły efektu, jestem na 100% pewna że pierścionek znajduję się w tamtym miejscu. Obszar poszukiwań to mniej więcej prostokąt o wymiarach 20 na 10 metrów. Poszukiwania mogą utrudniać tory oraz wysoka trawa, w której najbardziej prawdopodobnie może znajdować się zguba, lecz tory też trzeba brać pod uwagę. Miało to miejsce w Sosnowcu proszę o informację czy istnieje możliwość gdzieś w pobliżu wypożyczenia wykrywacze metali który pomorze mi w odnalezieniu pierścionka ewentualnie czy ktoś z okolic mogłoby się tego podjąć oczywiście za możliwą opłatą. Proszę o pomoc, dzięki
|