Patrz po starych mapach a wcześniej wybierz okres historyczny który cię interesuje i czytaj opisy np. bitew, to niesamowita podróż w czasie.

Jeszcze myślałem żeby oblecieć brzegowo Wisełkę od strony siekierek a być może jakaś łuseczka (nie rybia) wpadnie do kolekcji.

To akurat lepszy pomysł. Spokojnie jeszcze coś znajdziesz. Plaże od strony praskiej omijaj, chyba, że chcesz poćwiczyć kopanie śmieci.

No to zważywszy na pogodę czas na popracowy wypadzik poszukiwawczy...oby szczęście dopisało :D

A mam pytanko. Czy istnieje coś takiego co przedstawiało by ruchy wojsk albo gdzie stacjonowało? Może nie od razu mapa(chociaż byłoby fajnie) ale może ktoś opracował coś takiego dla ogółu. I czy ktoś dopasowywał stare mapy do google earth ?

Kolego, trochę pracy jednak trzeba wykonać - takich opracowań nie ma, niestety trzeba samemu trochę posiedzieć

Są takie mapy.

Wiem że trzeba wykonać nawet więcej niż trochę roboty by uzyskać efekty. Ale jestem początkujący więc chciałem zasięgnąć języka. No nic trochę wiedzy już mam więc nie zważając na nic wyruszam na podbój lasów i okolic Gąsocina. W razie czego zapytam może jakiegoś leciwego rolnika. Może coś podpowie.

Zacznij od map. I dobrego programu do ich obróbki. Nałóż na współczesne i na zdjęcia satelitarne.

Oj tam, się nic wielkiego nie działo :D
Kopaliśmy sobie z Andrzejem i Robertem drugim spokojnie przy ruinach dworku w okolicach Puznówki. Teren ciekawy ale strasznie zarośnięty i zaśmiecony. Niemniej coś tam wychodziło, ja trafiłem to: viewtopic.php?f=39&t=138263 , Robert manierkę carską, Andrzej fajną żarówkę i naboje mauserowskie w łódce. Przy okazji trochę grzybów nazbieraliśmy.
Około południa nawiedziła nas grupa wracająca z gościnnych występów w okolicach Ostrołęki. Chłopy podmęczone po dwudniowej walce z odwodnieniem :piwo , straty w sprzęcie też mieli (połamany wykrywacz Huberta). Przy płynach wspomagających spędziliśmy trochę czasu i ja niestety musiałem się ewakuować. Ale z tego co słyszałem to później już szału nie było ze znajdkami.

Witam, jestem nowy w temacie. Mam wykrywacz, szpadelek, dużo chęci, auto, czas w niedzielę
( w tygodniu na razie też). Jest ktoś chętny na wypad? A może jakaś ekipa która planuje wypad
przygarnie nowego :D Jestem z Jabłonnej

Oj widzę że coraz nas więcej. Oooo masz szpadelek i wykrywacz to tak samo jak ja. :D Czasu też sporo ale terenów nie znam :( Jestem z Ursynowa.

Ja niestety właśnie też nie znam terenów, nie wiem gdzie zacząć żeby się jakiejś władzy nie narazić.

Ja to głównie po polach chadzam a pod Warszawą to sporo tego. Poza tym już po żniwach. Pola zaorane więc można śmiało chodzić tylko trzeba pamiętać żeby dołki zasypywać.

Ale jak coś to można gdzieś skoczyć pokopać.