:za I(WALEK dziadek lat 70)

Takie opisy lubię.Po stokroć :za

Witam ,

Jestem z okolic - dokładnie z Brwinowa, z chętnie bym się pokręcił w okolicach Piaseczna wybieracie się może w weekend ?

Idę spać, obejrzyjcie sobie toto rano

https://www.youtube.com/watch?v=A7Z2ambyjJk

Gamratka między Podrudziem a Rudą ?, Szybciej pisze niż myślę :lol: , nie ta miejscowość

Garbatka Letnisko, powiat Kozienicki, woj. Mazowieckie

Tak sprawdziłem już poprawnie na mapie, za daleko. Tak samo i Serock gnać jeden samochód.

dziadek co ci chodzi po głowie? http://pl.wiktionary.org/wiki/gamratka
:lol:

Oj tam, od razu takie tam skojarzenia :D

Jak tam dzisiejsze wyjazdy, pocieszcie moje oczy fotkami.

Ja dziś tylko po garażu buszowałem i popełniłem szwagrowi taka popielniczka na stoliczek

Ładne denko :1

:1
przydałaby się do kompletu ;)

Z wczorajszego wypadu nie mam nic konkretnego do pokazania. Jakieś łuski i inne drobiazgi. Jedenaście detonatorów rosyjskich do granatów zostało w dołku, jeszcze w papier były zawinięte. :666 Ale tereny obiecujące i warto się wybrać jeszcze.
Bardzo fajnie było mimo zimna. Niestety znowu złamałem sztycę od wykrywki. :x Podziękowania dla Andrzeja za gorące flaczki, podgrzane na kuchence w bagażniku :1 I przy okazji jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)

Ja dziś byłem na poszukiwaniach, ale u szwagra dowiedziałem się że gad przebrzydły ma w piwnicy jakieś skarby po tacie co on zbierał kiedyś poszliśmy o pokazuje mi szufladę a tam WOW. Dał mi tylko ( wy dziadowałem bo żłób nie chciał specjalnie) mówię że tu się poniszczy i co z tego będzie ,on no tak to oki.
Dostałem 1, Żelazny Krzyż 1813 II klasy. Duży. 1. Krzyż Rycerski Żelaznego Krzyża z Liśćmi Dębu i Mieczami oraz patki polskie do munduru. Krzyże bez wstążek trzeba dokupić będzie
i 3 monetki 5,10 fennig 1938,1939 oraz z 10 fennig1924

Może bez wykrywacza le nosa miałem ze sznur coś ukrywał przede mną :666 :666 :666

Wypad naprawdę fajny i nawet nie zmarzliśmy. Co do znalezisk to oprócz mnóstwa kulek szrapnelowych, łusek, wyszły 2 grzybki od 22 sekundowych carskich zapalników. Swoją drogą ciekawa sprawa, że przez te 4-5 godzin szukania nie miałem ani jednego sygnału na żelazo, ani odłamka nie nie wspominając o szklankach a terem usiany kulkami ołowianymi. Trzeba tam wpadać i jakoś bardziej systematycznie przeszukiwać ten las.
Hubert, może jednak spróbować nadlać tą sztycę żywicą, wypadło mi z głowy jak się rozjeżdżaliśmy, ale jutro będę w stolycy to może jakoś bym zabrał i do weekendu się zrobi.
Dzięki za życzenia.