po długiej nieobecności wróciłem na kilka dni w mazowieckie rejony. Jeżeli pogoda pozwoli to jutro z przyjemnością wybrał bym się z kimś na kopanie. Zaznaczam jednak że lubię długie wypady :) Najlepiej okolice Warszawy. Jeżeli ktoś jest chętny to zaprasza, dogadamy się na pm

Witam serdecznie wszystkich. Dopiero zaczynam przygodę ze skarbami :) Jestem z Warszawa/Grochów.

Witamy kolege :1

Chętnie gdzieś bym polatal
w piątek lub w niedzielę jak co to na pw

Witam wszystkich, jestem z Grodziska Maz. i dopiero zaczynam tą przygode, ale chetnie się przyłącze do grupy, jeśli oczywiscie przygarniecie świerzaka ;)

Witaj. Większość z nas tu obecnych to świeżaki :) Grupa jako taka niestety nie istnieje. Sami indywidualiści. Na razie podziwiamy organizację innych grup i się czaimy :)
BTW kto z grupowiczów może śmigać w ciągu tygodnia? Szybkie wypady rozpoznawcze na zachód od W-wy: pola, Bzura itd.

Jednolitej grupy nie ma. Ale wypady po 3-4 osoby się robi. Ja latam głównie w niedziele z kolegą robercik910 z forum i jeszcze dwoma znajomymi spoza forum. Jeździmy we wschodnie rejony (okolice kołbieli). Wypady od 8-10 do 14-17. Zawsze wypije się jakieś piwko lub kilka, czasem kiełbaski z ogniska zrobi. Jak ktoś ma chęć się dołączyć to zapraszamy. Łazimy generalnie i po polach i po lasach.

Ja mogę jeździć w różne dni, tylko mam problem z mobilnością bo nie mam auta, więc jest troche problem.

Witam,
dołączam do grupy, wschodnie rubieże Warszawy , Zielonka. Poszukujemy z synem Rutusami.
pozdrawiam

Hej,
trochę mnie nie było na forum a tu już grupa Mazowsze sie zawiązuje :o
Monetkowiec-kanarkowiec, niedaleko od Wawy na wschód - chętnie połazi, chętnie pogada i wymieni się spostrzeżeniami nt 'ubogiego w pieniądze Mazowsza' (szczególnie bliżej Wawy).
Jak ktoś chętny to walić śmiało na pw :1

No to fajnie ja jestem z Warszawy, ale z chęcią dołączę w przyszłości.

Ja jestem z Legionowa i chętnie z wami pojadę na wykopki:)

Witam,obecnie mieszkam w Warszawie i chętnie bym przyłączył się do kolegów. Pracuję tak, że mam czas nawet w tygodniu na wypady.

Radzymin i okolice.
Z miłą chęcią przyłączyłbym się :)

pozdrawiam
Damian

Byliśmy w tą niedzielę na polach. Ponad 30 stopni. Kilka minut łażenia i przerwa w cieniu, ale też niewiele pomagało. Dobrze że kilka schłodzonych browarków było. Ale pewnie w tą niedzielę się gdzieś wyskoczy.