Kilka lat temu kol.Melchior71 napisał:
melchior71 napisał(a):
Opowiadał mi pewien rolnik z Paniów że gdzieś tam nie daleko jego domu było bagno i zatopiona kuchnia polowa. Z tego co mówił to powinna tam jeszcze być bo nie przypomina sobie żeby ktoś tam coś kopał -ile w tym prawdy nie wiem ale jego synowie mówili też o tym i o jakiejś masowej mogile koło mostku na rzeczce która do dzis nie była rozkopywana .
Na co ja odpisałem, że
w Paniowach kojarzę tylko jeden mostek, ten na drodze z Bujakowa na Wygodę. Mogliby tam leżeć radzieccy czołgiści, chociaż większość sowieckich mogił została ekshumowana.
A było to tak: trzy czołgi szły w kolumnie od Bujakowa i gdy zjechały w dolinę rzeczki od strony parku przy dworze w Paniowach odezwało się 88mm. Strzelało z góry, więc miało te czołgi jak na dłoni.
Zostały odstrzelone jeden po drugim, tarasując przy okazji drogę. Rosjanie zepchnęli potem wraki do rowu i tak tam leżały do lat pięćdziesiątych. Gdy szkoła ogłaszała coroczną zbiórkę złomu, ojcowie organizowali dla swych pociech żelastwo w oparciu o te czołgi :) I dzisiaj na FB zobaczyłem jak to wyglądało. Placówka Muzealna w Mikołowie zamieściła zdjęcie, które przedstawia tę drogę i trzy wraki, które dotąd znałem tylko z opowieści.