W Opolskim uważajcie :666
viewtopic.php?f=9&t=155542

dla mnie sobota - po siódmej rano, niedziela - całkiem rano. Pzdr

to co robimy ?:)

Wbijamy w to pole https://www.google.pl/maps/place/Stanic ... 37!6m1!1e1 sobota południe, jak komu pasuje. Ja tam bede latał już od 15-16 i po prostu spotkamy się na polu pasuje? ;) Na PW wyślijcie mi numery tel. żeby był jakiś kontakt w razie czego.

Ok! :1

Niedziela wstępnie umawiamy się wcześnie rano na Opolskie, więcej info późnym wieczorem ;)

@pintol I jak w niedziele pojechaliście?

Wrzucam fotki fanciora z soboty + małej awarii...

Adi widzisz, jak jedziesz ze mną to mi spod nosa takie fanciory targasz ;)
Odbij ją w plastelinie.
Ogólnie super pieczęć lakowa :1

W sobotę koło Żernicy wykopałem łuskę z ..... Mannlichera! Dosyć słabo wyglądają bicia - nie wiem czy doprowadzę je do stanu umożliwiającego pełną identyfikację łuski - przede wszystkim rok produkcji. Nurtuje mnie to skąd taka łuska się tam wzięła? Pierwszy trop to III Powstanie Śląskie - cytat z wiki: "...Atakując z kierunku Żernicy, powstańcy zajęli po walce Bojków i następnie 3 i 4 maja walczyli o opanowanie Sośnicowic....". Poletko gdzie łuska się znajdowała leży tuż obok Żernicy - właśnie w kierunku na Bojków. Drugi trop po to II w. św. - za wiele się w tych okolicach nie działo - ale jednak - przy samej Rybnickiej znaleźliśmy (niezależnie od siebie) z Pintolem w kilku miejscach i po obu stronach drogi trochę łusek - tak niemieckich jak i radzieckich. Pod koniec wojny Niemcy wyciągali z magazynów różne złomy - może i Mannlichery? Jestem ciekaw Waszych opinii.

Sporo trafiłem takich miejsc, w których były rzeczy nie pasujące do kontekstu danego miejsca.
Niekiedy po prostu nie da się dojść skąd akurat takie przedmioty.
Czytaj mój post kilka linijek wyżej, gdzie znalazłem całe pole łusek do Dszk. I też nie możemy dojść skąd akurat w tym miejscu i jeszcze w takich ilościach.
Pamiętaj, że pod koniec wojny Niemcy wyciągali wszystko co tylko strzelało.
Sama broń także mogła być wykorzystana w całkiem cywilny sposób ot np w polowaniu.

Możliwości jest wiele.

45Tomi, jest jeszcze jedna, najprostsza możliwość: myśliwy lub kłusownik. Mannlicher to do dziś bardzo popularna broń myśliwska (również najróżniejsze przeróbki modeli wojskowych) i parę osób mogłoby Cię, za nazywanie ich ukochanej broni złomem mocno okrzyczeć :)

Dzięki Panowie! O tym że Mannlichery są wciąż używane przez myśliwych nie wiedziałem. Marcoon- w ub. tygodniu przy bunkrach między Nieborowicami a Knurowem znalazłem też łuskę od DSZK. Spłonka zbita, r. prod. 1943. Ponoć tam też nic się nie działo....

Niestety tak jak piszesz, nie działo się nic.
Choć ktoś kiedyś pisał, że w 45 jakieś walki miały tam być. Jednak to chyba można wsadzić miedzy bajki.

Wszystko co tam znajdujesz, bądź 99% to rzeczy, które zostały tam zwiezione, zniszczone oraz porzucone przez wojsko Polskie jak i Rosyjskie zaraz po wojnie.
W okolicy Nieborowic, a konkretnie restauracji Sielanka parę lat temu kopnęli zrzutowisko MG, Panzerschreck i kilka innch klamotów.
Znalazłem to miejsce ale ekipa, która tam działała wyczyściła je do samego dna, dosłownie :)
Jak coś, miejsca nie polecam, bo strach szpadel w ziemie wbić.

Jak wróciłem do domu z pola to wbiłem na grilla i byłem nie zdolny już do dalszych działań jak i na drugi dzień :roll:
Lipa bo nic nam tam nie wyszło, a upał mnie zmasakrował :( szkoda
Dokładnie tak jak Marcin mówi, doczyść i pokaż odbicie w plastelinie ;)

Witam. Wczorajsze 2,5 godzinki. Wrzucam co ciekawsze fanty.