W domu od ponad pół roku wykrywacza nie mam ktos im nadał że mam wykrywacz i moge mieć niebezpieczne przedmioty :)

Ktoś cie nie lubi,pewnie jakaś zemsta,no niestety jak jest zgłoszenie to muszą przyjechać i zrobić kipisz.

Od kiedy to nie mogę mieć wykrywacza w domu?? Gorzej jeżeli znajdą w domu jakieś zabytki lub amunicję wtedy cała machina sądownicza przetoczy się po nas. Jeżeli masz wizytę smutnych panów w domu i stwierdzą u ciebie że posiadasz tylko wykrywacz nic ci nie mogą zrobić. Tak na marginesie http://dziedzictwokicki.blox.pl/2017/03 ... arbow.html

Kipiszu nie zrobili a nawet jak by chcieli to nic nie mam :)

Masakra jakaś ... i teraz jak piszę do mnie ktoś czy się wybiorę z nim na wykopki, a jeszcze ta osoba posiada 1 góra 5 postów lub jest ew. nowa to mam duże obawy żeby w ogóle odpowiadać :/

Leszek to na pewno prowokacja. :lol:

Przy Flaku miejsce spalone .
Ale niedaleko tez jest jedna fajna miejscówka ale nie będę zdradzał szczegółów :P :)
A trzeba sie spieszyć bo koparki zaraz ruszą :p :)

A co do miejsca o którym rozmawiamy (flak -sikornik) to swojego czasu można było tam wyciągnąć niezłe fanty i to bez wykrywki :)
Np. Guziczki i "kapusty" leżały na samym wierzchu :) kiedyś wrzucałem zdjęcia na forum .

Taką „kapustą" bym nie pogardził ;) michcionr1 - działasz coś w weekend może?

czekam właśnie na nowego potomka :)
wiec odpadam w weekend :/
moja druga polówka już się meczy w szpitalu a Ja czekam na sygnał :P :) do cięcia pępowiny :)
ale potem 2 tyg opieki więc na pewno się urwę :)

aaaa no to gratulacje :D Nadchodzi nowe pokolenie poszukiwaczy.

albo poszukiwaczek :/

Nie smuć się ... jak dobrze ją wyhowiesz to i ona będzie z wykrywką śmigać :D

a tak Post Scriptum zna ktoś kogoś z terenówką z wyciągarką lub ciągnikiem w okolicach pyskowic ? :P