A to moj najlepszy kumpel

To i ja dorzucę parę fotek z imprezy u szperacza :) było zayebiście szperacz dzięki za nocleg :1 i do zobaczenia na wspólnym kopaniu

Dziękuje Wszystkim za przybycie,za miłe spotkanie i super spędzony czas.Mam nadzieję,że wszystkim się podobało i niczego nie brakowało ;) Oby więcej było takich mile spędzonych chwil w tak doborowym towarzystwie :1 Tak jak już ktoś wcześniej napisał na tym Forum,nie liczą się fanty,skarby i precjoza wydarte matce ziemi,ale dobry humor miłe towarzystwo i super spędzony czas :1
Jeszcze raz serdecznie dziękuję Wszystkim za przybycie,za pomoc w zorganizowaniu tak pięknego spotkania.
Pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia na kolejnym wspólnym wypadzie,albo na następnej imprezce. :1 :1

Witam jak tam u was ?ja już ok ,ale warto było, ja równiez dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za fajną zabawe :dnc ,gospodarzowi za gościne :D ,a ekipie za fajne wykopki i wieczorne biesiadowanie :zdr , :1 ,a oto kilka fotek pozdrawiam

a moze wiecie co to za blaszka jest dośc ciężka i ma date na dole 1896r

Marka górnicza?

wielkie dzięki :)

No i jak tu zrobić sobie wakacje? Wracam ,a tu w tym wątku 25 nowych stron, fanty w workach się nie mieszczą, imprezy dzienne, nocne, to się porobiło. Szperacz to chyba za same butelki bak w autku napełni. Stęskniłem się za kopankiem, bo tam gdzie ja byłem to nawet myśli o wykrywaczu są karalne. A plaże takie piękne, tyle na nich ludzi, tyle na nich zgubionych fantów i eurasków....ech ,szkoda.
To 17:15 tylko kiedy :666 ?
Pozdrawiam, Grzebiuszka

Chętnie dołączę, mieszkam wszak w Bytomiu :P . Pozdrawiam wszystkich.

Hadiuka „ człowieku legendo” :za - jak to ktoś napisał :idea – przepraszam jestem młody i smarkaty co do niektórych :( - chętnie spotkamy się w czwartek i pokopiemy w okolicach Bytomia :1

trocer1(RICO)- "legendą" nie byłem i nie jestem... Reaktywuję się po 4 - letniej, chyba przerwie i to wszystko. Mając szczęście przeżycia (z pewnymi poważnymi przeszkodami) 60 lat nie patrzę na nikogo młodszego z wyniosłością lub brakiem należnego szacunku. Pozdrawiam i wyrażam swój akces współpracy przy odkopywaniu skarbów III Rzeszy... :D

Co do czwartku to dam jeszcze odpowiedz w sam czwartek... ze względu na hmmm... coś mnie zjada :) teraz zastanawiam się czy u Szperacza w tych lochach nie było żadnego wampira :) bo nie pamiętam aby za dnia mnie coś bajsło :)
wybaczcie za obrzydlistwo... ale to też fant po wyprawie :)

Z pierwszej foty wygląda, że jak śrut się wyjmie jest do zjedzenia, druga fota wprawia w zakłopotanie... :?

kolega miał podobny rumień jak od kleszcza borelioze złapał tylko że takiej paskudnej dziury nie było :ups:

trocer1(RICO) - ostatnich fotek nie komentuję lecz proponuję konsultację z lekarzem, a nie na forum (aczkolwiek wiadomo od czasów Stańczyka, że każdy Polak na medycynie zna się...). W kwestii fermentu, to innego niż w naczyniu z hodowaną przeze mnie Kombuchą (lek na całe zło, zgodnie z medycyną wschodnią), nie zauważyłem. Projekt naszywek wręcz przeczy jakimkolwiek próbom dekonsolidacji grupy (naszywki, wspaniale wykonane - polecam!!!!!!!!!!). W kwestii czwartku, jak zawsze wyrażam swój akces uczestniczenia w kopaniu - proszę tylko o [podanie czasu oraz miejsca spotkania. :) Pozdrawiam wszystkich. Jerzy W. (Hadiuka)