od 8 do 13.30. Ciężko się chodzi bo dużo wody na polach.jeszcze z tydzień słoneczka i można śmigać elegancko :)

z takich ciekawszych co znalazłem na kompie.
Zdjecia fajniejszych rzeczy - klamry i orzełki wrzuce jak odzyskam Ipada ;)
pozdrawiam

jeszcze to znalazlem :)
reszta tak jak w poscie wyzej ;)
pozdr

Dekamero ..damy rade... :)
Nie chodzi o ilość ..jakość sie liczy, wrażenia...

:1

Jak to w moim stylu sami do siebie zaśpiewamy- My czterej pancerni...

http://www.youtube.com/watch?v=gbQiCzvvnhA

;)

Mówicie o kilkuset orzełkach w sumie z tamtych terenów?
Znajomi tam nie raz na głowę wyciągali po 150 sztuk w ciągu jednego sezonu. A była ich spora grupa :)

Pozdrawiam.

napisalem o " przynajmniej" kilkuset :) - o liczbie potwierdzonej wsrod moich znajomych , przypuszczalem ze bylo tego grubo ponad tysiac, dwa tysiace ;)

Oj raczej więcej. Niestety ja mam tylko 5 czy 6...

hohoho to w takim razie grubo więcej będzie tego
O ponad tys. bo jeszcze moi znajomi tyleż naliczyli ;)

sie pewnie okaże że to nasi wspolni znajomi :D

o jkaich orzelkach konkretnie mówicie? :D
carakach?

Dzisiaj miałem okazję zabrac się do Karakul.Mogłem łazic tylko 3 godzinki,ale warto było.
Najbardziej cieszą nowe guziki do kolekcji:francuski Towarzystwa Gimnastycznego,szkolny Ecole Libre St.Martin(według netu jakaś organizacja dokształcająca) i belgijski kolejarski.
Wracając widziałem jakiegoś kolegę chodzącego pod Nowodworcami,niestety jechałem okazją i nie mogłem się zatrzymac,może też pokaże co wyszło?

Widze że guzikowe pole tradycją obsiewa :)
Ja byłem w piątek po deszczu też ok 3h standardowo kilka guzików taki sam jak twój z kotwiczką i kilka pruskich ale czas średnio był dla nich łaskawy.
Widzę standardowo też kilka dupek od orzełków no i bardzo ładny tył od zegarka jak się nie mylę ? srebro?
gratki fanty przednie
pozdrawiam.

No ja nie mogę... :o tylko pozazdrościć... :ups:

Niestety - obudowa zegarka to posrebrzany mosiądz.
Wewnątrz ma wyryte napisy:
21 I R Pr
AM
1914
Czyżby 21 Pułk Piechoty?